- Dawniej w karnawale można było się w Radomsku dobrze bawić, co sobotę był organizowany jakiś dancing, bo tak to się kiedyś nazywało. Pamiętam były bale energetyka i leśniczego organizowane w tzw. Domu Rzemiosła. Imprezy karnawałowe organizowano także przy zakładach pracy. Na Rozalce, był klub ,,Fazena" prowadzony przez Fabrykę Maszyn, tam byłam na balu leśniczego, na którym podawano kiełbasy z dzika i bigos myśliwski - wspomina pani Marianna z Radomska.
W latach PRL najbardziej pamiętne i prestiżowe imprezy organizował Cech Rzemiosł Różnych. - Działo się tutaj sporo - wspomina z sentymentem Anna Rochowska, dyrektor biura Cechu . - Organizowaliśmy bale sylwestrowe i karnawałowe, które odbywały się w sali na górze budynku. Zdarzało się, że bawiło się na nich ponad czterysta osób. Zawsze chętnych było więcej niż miejsc.
Imprezy karnawałowe organizował także Miejski Dom Kultury. Tam odbywały się bale dla dzieci i młodzieży, ale i nie tylko, bo spotykali się na nich także seniorzy i członkowie różnych klubów działających przy domu kultury.
Czytaj więcej w Co Nowego, 14 lutego z "Dziennikiem Łódzkim".
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?