Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko. Wycinka drzew na Gliniankach. Prezydent odpowiada na interpelację radnej

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Wizualizacja /UM Radomsko
Ile drzew zostanie wyciętych w ramach zagospodarowania Glinianek w Radomsku? Ile zostanie posadzonych? Prezydent odpowiada radnej Katarzynie Wośko...

Ostre reakcje wywołały kilka tygodni temu plany wycięcia kolejnych drzew w Radomsku. Chodzi o te znajdujące się na terenie tzw. Glinianek. Zaniedbany od lat teren ma zostać zagospodarowany, miasto pozyskało na stworzenie w tym miejscu przestrzeni rekreacyjno-wypoczynkowej fundusze zewnętrzne (7,5 mln zł z dofinansowania z RPOWŁ).

We wrześniu radna Katarzyna Wośko w swojej interpelacji pytała, które drzewa i dlaczego zostaną usunięte w ramach realizacji projektu. Prosiła także o informację, iIe i jakie gatunki drzew zostaną posadzone w miejsce tych usuniętych? Jak wyjaśniała, mieszkańcy Kowalowca z niepokojem i troską śledzą informacje dotyczące planów zagospodarowania Glinianek i o ile wszyscy zgadzają się, że czas najwyższy, aby przywrócić temu miejscu funkcję publiczną i udostępnić mieszkańcom teren, z którego będą mogli korzystać, to ogromne kontrowersje budzi decyzja o drastycznej wycince drzew w miejscu realizacji projektu.

W imieniu mieszkańców pragnę podkreślić, że w kontekście poważnego problemu zanieczyszczenia powietrza pyłami PM2,5 oraz PM 10, szczególnie mocno odczuwanego na Kowalowcu, priorytetem dla mieszkańców — ale także dla odpowiedzialnej władzy — powinno być zachowanie maksymalnej ilości dużych i średnich drzew przy planowaniu jakichkolwiek inwestycji - czytamy w interpelacji radnej z Kowalowca.

- Ogólnie możemy zapewnić, że drzewa które nie wchodzą w kolizję na tym etapie przedsięwzięcia, pozostaną na swoim miejscu - zapewnia prezydent Jarosław Ferenc. - Działka będzie poddana oczyszczeniu z zakrzaczeń i odpadów. W pierwszym etapie zostaną usunięte drzewa z miejsca, w którym zaprojektowany został zbiornik wodny czyli w największym zaniżeniu terenu.

Jest to około 100 drzew stanowiących samosiejki o nadmiernym zagęszczeniu, z czego 43 drzewa wymagają zezwolenia na usunięcie. Jak wyjaśnia prezydent, w zamian za usunięte drzewa miasto zobowiązane jest do dokonania nasadzeń do końca inwestycji.

W ogólnych założeniach projektu wskazano 84 drzewa do nasadzeń w tym: brzoza, klony, jodła kalifornijska, sosny, świerki, karagana syberyjska, surmia karagnowata, jarząb japoński, tamaryszek, jabłonie ozdobne, bez czarny - mówi prezydent Radomska. - Pragnę nadmienić, że to tylko założenie, gdyż część inwestycji realizowana jest w formule zaprojektuj i wybuduj, gdzie projekt zieleni jest obecnie tworzony w odrębnym opracowaniu, z uwzględnieniem drzew, które już rosną i nie kolidują z częścią projektu.

Jarosław Ferenc przyznaje, że planując inwestycję powinno się zachować potencjał danego terenu i zapewnia, że miasto kieruje się założeniami zrównoważonego rozwoju we wszystkich przedsięwzięciach. Prezydent zapewnia również, że zdaje sobie sprawę problemu jakim jest zanieczyszczenie powietrza, jednak tego problemu nie rozwiążą za mieszkańców drzewa.

Owszem, drzewa są pochłaniaczem CO2 , niemniej do ograniczenia pyłów PM2,5 i PM10 dużo większe znaczenie ma wymiana przez mieszkańców nieefektywnych źródeł ciepła na paliwa stałe, a zwłaszcza we wskazanej dzielnicy gdzie dominuje zabudowa jednorodzinna - podkreśla prezydent.

Zobacz też:

Miliony na zagospodarowanie Glinianek w Radomsku. Co tam powstanie? [WIZUALIZACJE]

Miliony na zagospodarowanie Glinianek w Radomsku. Co tam pow...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto