Radomsko: Z powodu koronawirusa szkoły zastanawiają się nad organizowaniem studniówek

Szkoły w Radomsku zastanawiają się na organizacją studniówek. Powód? Oczywiście koronawirus, który coraz mocniej komplikuje nasze życie. Problemów z koronawirusem doświadczyli tegoroczni maturzyści, którzy egzamin dojrzałości musieli pisać kilka tygodni później. Kłopotów z wirusem doświadczą również przyszłoroczni maturzyści, może się bowiem okazać, że nie będzie balów studniówkowych.

Wszystko zależy od sytuacji epidemiologicznej, jaka będzie panować za kilka miesięcy - mówi Renata Kosela, dyrektor I LO w Radomsku

Wiadomo już, że w I LO w Radomsku albo odbędzie się w styczniu 2021 roku studniówka, albo pod koniec maja bal maturalny. - To decyzja rodziców i uczniów. Kilkanaście dni temu doszło do spotkania w sprawie studniówki i takie zapadły ustalenia. Wszystko zależy jednak od sytuacji epidemiologicznej, jaka będzie panować za kilka miesięcy - mówi Renata Kosela, dyrektor I LO.

W zorganizowanie studniówki w 2021 roku nie za bardzo wierzy Adam Jałkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Elektryczno-Elektronicznych w Radomsku. - Komitet Studniówkowy wstępnie zarezerwował termin w Powiatowej Hali Sportowej, ale nie wiadomo, czy bal się odbędzie. Tradycja tradycją, ale wiadomo, że obostrzenia obowiązują – wyjaśnia.
Jak dodaje, jeżeli studniówka miałaby odbyć się na hali, konieczne będzie zamówienie kateringu i wpłacenie zaliczki firmie kateringowej. - A jeśli obostrzenia sanitarne będą takie, że imprez masowych nie będzie można organizować, zaliczki nikt rodzicom nie zwróci... - dodaje.

W podobnym tonie wypowiada się Ewa Grodzicka, dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Radomsku. - Raczej nie szykujemy się na organizowanie studniówki, chociaż spotkania rodziców w tej sprawie jeszcze nie było. Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że lokale mają swoje przepisy, a tymczasem studniówka to bal na kilkaset osób – tłumaczy dyrektor „mechanika”.

Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Dobryszycach, mimo niepewnej sytuacji, o zorganizowaniu balu studniówkowego jednak myśli. - Trudno w tej chwili powiedzieć coś konkretnego, ale chcielibyśmy, żeby studniówka w styczniu się odbyła, choć jeszcze nie wiemy w jakim zakresie. Wszystko zależy przecież od tego, jak rozwinie się sytuacja związana z koronawirusem - przyznaje Wiesław Olejnik, dyrektor ZSCKR.

Rodzice uczniów z Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Przedborzu o ewentualnym organizowaniu studniówki jeszcze nie rozmawiali.