Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności zdarzenia do jakiego doszło 30 czerwca w centrum Radomska. Ok. godz. 10. dyżurny policji został poinformowany, że na skwerze przy ulicy Lipowej leży mężczyzna z ranami szyi. Pokrzywdzony został zabrany do szpitala.
Funkcjonariusze ustalili, że napastnikiem był 42-letni radomszczanin. Sprawca w chwili zatrzymania miał w organizmie 3,6 promila alkoholu. 1 lipca 42-latek podczas przesłuchania przyznał się do winy.
- Jak powiedział policjantom, nie darzył sympatią pokrzywdzonego, a poza tym chciał ukarać 31-latka za jego niewłaściwe zachowanie względem innych osób. Dlatego, też podszedł do niego zadał mu kilka ciosów nożem, tzw. finką, w szyję a następnie poszedł do domu spać - opowiada mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy KPP w Radomsku
Zdaniem lekarzy życiu pokrzywdzonego nie zagraża niebezpieczeństwo.
Śledczy wnioskują o areszt. Za usiłowanie zabójstwa grozi kara nie mniejsza niż 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?