Nadanie tytułu Honorowego Obywatela Radomska generałowi Stanisławowi Sojczyńskiemu, ps. Warszyc miało przebiegać w podniosłej atmosferze, a tymczasem doszło do zgrzytu. Lub skandalu, jak zauważył radny Tadeusz Kubak (PiS).
O nadaniu tytułu zdecydowali miejscy radni. I podczas ostatniej w tej kadencji sesji rady miała się odbyć uroczystość. Przybyli na nią m.in. posłowie Anna Milczanowska i Krzysztof Maciejewski, kombatanci, byli żołnierze Konspiracyjnego Wojska Polskiego... Wszystko przebiegało zgodnie z planem do momentu wykładu dr. Tomasza Nowaka, szefa Polskiego Towarzystwa Historycznego oddział w Radomsku, który miał radnym przybliżyć postać założyciela KWP. Nowak bowiem przypomniał o kontrowersjach wokół Stanisława Sojczyńskiego.
Niektórzy z zaproszonych gości nie kryli emocji. Wówczas radny Jacek Gębicz przerwał odczyt i zaapelował do przewodniczącego rady Łukasza Więcka o zakończenie odczytu. Ponieważ był to wniosek formalny, został przegłosowany. Okazało się, że żaden z radnych nie miał już ochoty słuchać tego, co miał do powiedzenia Tomasz Nowak. Nie pozwolono mu również dokończyć wykładu, ani przytoczyć nawet dwóch zdań, które wykład kończyły, choć sam prelegent o to zaapelował.
Zdjęcie Stanisława Sojczyńskiego odsłonił pułkownik Mieczysław Orzełek, prezes Zarządu Głównego Związku Byłych Żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego. - Mówi się, że człowiek tak długo żyje, jak długo trwa po nim pamięć. Po tobie, generale, pamięć będzie trwać wieki – mówił chwilę później Mieczysław Orzełek.
- Nie tak wyobrażałem sobie tę uroczystość. Wykład wygłoszony podczas dzisiejszej uroczystej sesji przez prelegenta nie powinien mieć tutaj miejsca. Być może poglądy, które były wygłaszane w czasie wykładu nadawały się na jakiś panel dyskusyjny a nie na uroczystą sesję rady miasta, na której odsłanialiśmy postać Honorowego Obywatela Miasta – stwierdził po zakończeniu części oficjalnej Jacek Gębicz, jeden z wnioskodawców o nadanie „Warszycowi” tytułu.
Zaskoczenia decyzją radnych nie krył za to Tomasz Nowak. - Wszystkiego mogłem się spodziewać, ale nie tego. Przypomnę, że na antenie radia Era, zapytaliśmy publicznie z Andrzejem Andrysiakiem, dlaczego Stanisław Sojczyński nie jest honorowym obywatelem miasta – mówił. - Najbardziej nie rozumiem tego, że nie mogłem wygłosić swojego wystąpienia do końca, pomimo drugiego podejścia.
Co Tomasz Nowak miał jeszcze do powiedzenia, a czego radni wysłuchać nie chcieli? „Za swoje działania zapłacił najwyższą cenę. Oddał życie. Nie dla własnych korzyści, bogactwa, sławy. Chciał lepszej, sprawiedliwej Polski. To był jego główny cel. I to według mnie powinien być główny wyznacznik w jego ocenie” - podsumował swój wykład.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?