1 czerwca ok. godz. 8. dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że po terenie Radomska jeździ samochód (cywilny) z dziwnie zachowującymi się policjantami. Chwilę później okazało się, że to nie są policjanci. Osoby poruszające się fordem focusem przy użyciu tarczy do kierowania ruchem i sygnalizatora świetlnego nakazywali wybranym kierowcom zatrzymanie się, żądali okazania dokumentów, przeprowadzali rozmowę, po czym zezwalali na dalszą jazdę. Postąpili tak kilka razy.
Patrole pełniące służbę na terenie powiatu rozpoczęły poszukiwania samochodu. Tuż przed godziną 9. jeden z patroli zauważył w rejonie targowiska miejskiego poszukiwanego forda. Jak się okazało mężczyzna poruszający się tym autem poszedł kupić świeże warzywa.
Kolejne ustalenia policjantów pozwoliły na zatrzymanie trzech mieszkańców Radomska w wieku 18, 19 i 22 lata. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. - Jak się okazało panowie spędzili razem wieczór, noc i nad ranem wpadli na pomysł, aby pobawić się w policjantów a przy okazji trochę postraszyć ludzi - opowiada mł. asp. Aneta Komorowska,, rzeczniczka radomszczańskiej policji.
Policjanci zabezpieczyli pałkę, tarczę i sygnalizator świetlny. Mężczyźni odpowiedzą za podawanie się za funkcjonariusza policji, za co grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?