Strażnicy wbiegli więc na schody kładki, aby udaremnić próbę samobójczą - mówi Jacek Porzeżyński, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomsku.
W tym samym czasie usłyszeli krzyk dróżnika, który ostrzegał, że za chwilę na stację wjedzie pociąg.
- Jeden ze strażników próbował rozmawiać z mężczyzną. Drugi w tym samym czasie wszedł niezauważony na kładkę i widząc, że starania kolegi nie odnoszą skutku, a mężczyzna jeszcze bardziej wychyla się, złapał niedoszłego samobójcę od tyłu i ściągnął z poręczy - dodaje Porzeżyński.
Strażnikom udało się obezwładnić, jak się później okazało, 32-letniego radomszczanina. Na miejsce wezwano też policję i pogotowie.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?