Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raport samorządowy cz. 3: Marzenie każdej gminy: inwestor, który pomoże uporać się z bezrobociem

Jacek Drożdż
Jacek Drożdż
Jak samorządy pomagają szukającym pracy? Czy ściągają inwestorów, pomagają rodzimym firmom? A może mają swoje plany na rozwiązanie tego problemu? Dziś przedstawiamy kolejny raport samorządowy.

Bezrobocie w powiecie radomszczańskim sięga 18 proc., co oznacza, że ponad 8 tysięcy osób pozostaje bez pracy... Jak wynika ze statystyk Powiatowego Urzędu Pracy, dotyka ono wszystkich: starszych i młodszych, zarówno tych po zawodówkach, jak i po studiach.

Jak samorządy pomagają szukającym pracy? Czy ściągają inwestorów, pomagają rodzimym firmom? A może mają swoje plany na rozwiązanie tego problemu? Dziś przedstawiamy kolejny raport samorządowy.
PUP podaje, iż na koniec I kwartału tego roku bez pracy pozostawało 8188 osób, w tym 4220 kobiet. Z danych na koniec kwietnia wynika, iż te liczby nieco zmalały. Liczba bezrobotnych wynosi 8098 (kobiet - 4151). Najwięcej bezrobotnych - 2308 osób - ma 25-34 lata, 1704 osoby mieszczą się w przedziale 35-44 lata. Najmłodszych bezrobotnych (18-24 lata) jest 1475.

Najwięcej (2394) jest bezrobotnych, którzy mają ukończone najwyżej gimnazjum. Tylko trochę mniej (2379) jest osób po zawodówkach. Pracę trudno znaleźć także absolwentom szkół policealnych i średnich zawodowych - w statystykach PUP jest ich 1750. Wykształceniem wyższym legitymuje się 868 bezrobotnych, a średnim ogólnokształcącym 797 osób...

Jakie recepty mają gminy na walkę z bezrobociem?

Radomsko stawia na Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną. - Konkurencja miast w pozyskiwaniu inwestora wymusza działania polegające na aktywnym docieraniu do przedsiębiorców. Radomszczańska strefa jest w ciągłej ofercie Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych. Odbywają się systematyczne spotkania, wymiana danych z przedstawicielami PAIiIZ - wyjaśnia Anna Milczanowska, prezydent Radomska. - Nasza oferta trafiała wielokrotnie do inwestorów, czego dowodem były ich wizyty w Radomsku. Miasto bierze udział w wie-lu konferencjach, sympozjach organizowanych przez PAIiIZ, na których pojawiają się inwestorzy.

Radomszczańska podstrefa jest także w ofercie Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Inwestorzy, którzy pojawiają się w Radomsku otrzymują indywidualną ofertę inwestycyjną. Każda z nich jest przygotowywana zgodnie z potrzebami przedsiębiorcy, zarówno co do terenu jak i opracowania innych danych jak np. znalezienie potencjalnych dostawców, odbiorców towarów, danych dotyczących rynku pracy (tj. możliwej pomocy, szkoleń i tworzenia nowych miejsc pracy, koszty zaopatrzenia w energię i inne media, możliwości logistyczne). - Inwestor w naszym mieście nie pozostaje sam ze swoimi problemami. Staramy się służyć wiedzą, doświadczeniem i pomocą w całym procesie od etapu wstępnego wyboru lokalizacji do realizacji obiektu - zapewnia prezydent miasta. - W trosce o inwestorów już działających w podstrefie oraz nowych rozwijamy uzbrojenie terenu, aby zapewnić dostępność do mediów.

Jeszcze inne rozwiązania podpowiada Jarosław Ferenc, radny miejski, były wiceprezydent Radomska. - Większość miast stosuje już szeroki pakiet ulg dla przedsiębiorców tworzących nowe miejsca pracy. W Radomsku należałoby stworzyć program pomocy regionalnej dla dużych przedsiębiorców oraz obniżyć progi dla pomocy de minimis dla małych firm, które powinny mieć możliwość skorzystania z ulg przez dwa lata nawet gdy stworzą jedno nowe miejsce pracy - proponuje....

Czytaj dalej na następnej stronie...
Na zainteresowanie firm terenami strefy w Radomsku liczy leżąca po sąsiedzku gmina Ła-dzice. Od inwestycyjnego eldorado dzieli ją jedynie trasa szybkiego ruchu.
- Posiadamy tereny, które w studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego przeznaczone są pod inwestycje. Na tym terenie fabrykę wyrobów betonowych wybudowała firma IBF - mówi Wioletta Pichit, wójt gminy Ładzice. - Przyszłościowym inwestorem jest na pewno firma, która chce postawić u nas fermę wiatrową... Choć ich budowa nie ma bezpośredniego przełożenia na stworzenie miejsc pracy. Na pewno za to położenie naszego terenu jest konkurencyjne dla terenów Radomska, gdzie ulokowała się podstrefa ŁSSE

- Możliwości samorządu nie są zbyt wielkie, jeśli chodzi o pozyskiwanie inwestorów. Z jednej strony mamy bowiem strefę ekonomiczną w Radomsku, z drugiej - w Kleszczowie. Nasi mieszkańcy pracują w ulokowanych tam zakładach - mówi Bogdan Pawłowski, burmistrz Kamieńska. - My liczymy na mniejsze inwestycje. Przygotowaliśmy kilka miejsc, stref usługowo-przemysłowych, ale mają one kilka wad. Nie są uzbrojone, nie wszędzie rozwiązane są kwestie własnościowe.

Burmistrz liczy, że nowe miejsca pracy powstaną dzięki zmianom w gospodarce odpadami. - W zakładzie przeróbki odpadów będzie kompostownik. Zatrudnienie znajdzie tam około 20 osób. Gdy dojdzie już do segregacji śmieci, pracę mieć będzie kolejne, ostrożnie licząc, 20 osób - tłumaczy burmistrz.

Inaczej widzi te sprawy Grzegorz Turlejski, radny miejski z Kamieńska.
- Obecne władze miasta nieudolnie nim zarządzają. Nie ma inwestycji, dzięki którym powstawałyby miejsca pracy. Wcześniej powstała elektrownia wiatrowa i nartostrada na Górze Kamieńskiej. W obu miejscach pracę znaleźli ludzie z naszej gminy - twierdzi.

Dobryszyce mówią wprost - nie ma inwestora, który deklarowałby konkretne inwestycje. Gmina zarezerwowała w planie zagospodarowania przestrzennego 80 ha na działalność gospodarczą, ale tymi terenami zarządza prywatna spółka. Trwa też przygotowanie planu terenów w Bloku Dobryszyckim na potrzeby mniejszych firm. Także w Bloku jest działka, którą zainteresowana jest ŁSSE. - Odwiedził nas wiceprezes strefy i przyznał, że działka jest atrakcyjna, z dostępem do bocznicy i dobrej drogi. Ale jej właścicielem są Lasy Państwowe. Teraz obie instytucje muszą się dogadać - mówi wójt Jan Pawlikowski.

Wójt przyznaje, że trudno stwierdzić, czy posiadanie terenów inwestycyjnych przełoży się na inwestycje i miejsca pracy. - Chcemy być przygotowani na taką ewentualność - dodaje.
Na inwestorów nie liczy wójt Henryk Więckowski z Kobiel Wielkich. - Jesteśmy typowo rolniczą gminą, mamy 800 gospodarstw... Nie mamy żadnych szans na inną inwestycję, tym bardziej dużą - mówi.

Gminą rolniczą są też Masłowice. Tam jednak duży zakład produkującym maszyny rolnicze stworzył prywatny przedsiębiorca. Masłowice korzystają też z bliskości gminy Wielgomłyny, skąd kolejny przedsiębiorca zainwestował w Niedośpielinie i Wólce. - Liczymy, że kolejne miejsca pracy powstaną w kopalni wapienia, która ma powstać między Granicami i Rzejowicami. Firma ma już pozwolenia na wydobywanie skał - dodaje wójt Bogusław Gontkowski.

Czy starania władz przynoszą efekty?
Oto statystyki bezrobocia w poszczególnych gminach i miastach powiatu.
W Radomsku pracy nie mają 3542 osoby (1871 kobiet). W Przedborzu bezrobotnych jest 775 (366 kobiet), w Kamieńsku - 360 (197 pań). W Dobryszycach bezrobotnych jest 298 (156), w Gidlach - 413 (204), w Gomunicach - 415 (219), w Kobielach Wlk. - 236 (111), w Kodrębie - 292 (169), w Lgocie Wlk. - 252 (127), w Ładzicach - 319 (153), w Masłowicach 332 (173), w Wielgomłynach 233 (102), w Żytnie 321 (140). Najsmutniejsze jest to, że w każdej gminie zdecydowana większość bezrobotnych to osoby w wieku 18-44 lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto