Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowy Różewicz Open Festiwal. Jak organizatorzy oceniają imprezę?

Małgorzata Kulka
Spektakl "Przyj dziewczyno, przyj" rozpoczął IV edycję festiwalu Różewiczów
Spektakl "Przyj dziewczyno, przyj" rozpoczął IV edycję festiwalu Różewiczów Małgorzata Kulka
Setki widzów spektakli i filmów, uczestników spotkań i warsztatów. Różewicz Open Festiwal podsumowany.

To było wyjątkowe wydarzenie w kulturalnym życiu miasta. Spektakle, filmy, koncerty i wystawy przyciągnęły setki widzów nie tylko z Radomska i regionu łódzkiego. W poniedziałek przedstawieniem "Grupa Laookona" gdańskiego Teatru Wybrzeże zakończył się Różewicz Open Festiwal. Jak organizatorzy oceniają imprezę?

- Mamy powody do satysfakcji, bo bardzo wielu gości gratulowało bogatego programu festiwalowego, a wszystkie punkty udało się zrealizować. Widzowie zobaczyli bardzo zróżnicowane w stylistyce spektakle, było wielu znakomitych gości - wspomina Krystyna Michalska z MDK, koordynatorka festiwalu.

Pogram był rzeczywiście imponujący. Radomszczańska publiczność mogła zobaczyć m. in. nowatorską odsłonę "Kartoteki" z ogromnym ekranem, mikrofonami, mikroportami i telewizorami, przedstawienie lalkowe "Śmieszny staruszek" i kontrowersyjne "Białe małżeństwo".
Silny akcent muzyczny festiwalu stanowił koncert muzyki filmowej wyreżyserowany przez Teresę Stokowską-Gajdę. Piosenki z polskich filmów prezentowane przez aktorów i śpiewaków łódzkich scen przeplatane były fragmentami filmów Stanisława i wierszami T. Różewicza.

Pod znakiem wspomnień i poezji upłynęło spotkanie z Jerzym Radziwiłowiczem i Pawłem Różewiczem połączone z promocją nowej książki Stanisława Różewicza. Goście opowiadali o jego filmach, przytaczali anegdoty z życia zawodowego i prywatnego. Jerzy Radziwiłowicz, Przemysław Bluszcz i Daniel Ogrodnik wystąpili w "Nauce chodzenia" czyli czytaniu poezji w reż. Anny Wieczur- Bluszcz.
Znawcy z całej Polski przyjechali do Radomska na konferencje naukową współorganizowaną przez Uniwersytet Łódzki.

Z szacunków wynika, że w ciągu kilkunastu dni przez sale MDK przewinęło się kilka tysięcy osób. - Ludzie oglądali wystawy, uczestniczyli w spotkaniach, ale ważniejsze jest to, że wiele osób podchodziło do nas i dzieliło się swoimi wrażeniami, to, że dostarczyliśmy pewnych przeżyć - mówi Krystyna Michalska. - To był rekordowy festiwal, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę wydarzeń. A to dzięki dofinansowaniu z funduszów europejskich. Promocja też miała wyjątkowy charakter. Do tej pory nie mogliśmy sobie pozwolić na taką skalę zaistnienia w mediach ogólnopolskich - przyznaje.

Kolejny festiwal za rok, ale przygotowania ruszają wkrótce.
- Ubiegając się o dofinansowanie np. z ministerstwa kultury, należy już przysiąść do pisania wniosku i konstruowania programu, a my jeszcze nie ochłonęliśmy z wrażeń tej edycji - mówi koordynatorka festiwalu.

Zobacz zdjęcia z tegorocznej edycji festiwalu: Różewicz Open Festiwal 2012

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto