Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont ulicy Żeromskiego w Radomsku. Radomszczanie mają uwagi do przebudowy

Jacek Drożdż
Jacek Drożdż
Jacek Drożdż
Radomszczanie mają uwagi do remontu ulicy Żeromskiego w Radomsku

Radomszczanie mają uwagi do przebudowy ulicy Żeromskiego. - Jeśli remont miał zlikwidować problem podtopień, to na pewno tego nie zmieni, a będzie jeszcze gorzej – twierdzą nasi rozmówcy.

Remont ulicy ruszył w marcu. Trwają prace na odcinku od ulicy Piłsudskiego do Reymonta. Ulica ma się zmienić: znikną miejsca parkingowe, inaczej rozwiązana będzie kwestia skrzyżowania z ulicą Piłsudskiego, zmieni się skwer Warszyca, pojawić się ma więcej zieleni…

Nasi Czytelnicy, którzy przyglądają się realizacji inwestycji mają mieszane uczucia.

- Gołym okiem widać, jakie tam jest zaniżenie terenu. I to bardzo poważne. Nie mamy zrobionych stamtąd żadnych odpływów, więc jak Radomka przyjmie tę wodę? - pyta jeden z nich. - Moim zdaniem, ulica Żeromskiego w czasie deszczu będzie zalana jeszcze bardziej niż do tej pory. Dojdą kolejne posesje, na które będzie dostawać się woda. Bo deszczówka będzie teraz spływać na Żeromskiego z każdej strony: z ronda, z ulicy Piłsudskiego, z centrum miasta... Bo niby gdzie będzie odprowadzana?

Zaniżenie widać szczególnie, zdaniem naszego rozmówcy, koło ronda na Brzeźnickiej. - Będzie tam jedno wielkie bajoro. System odprowadzania wody w mieście jest obecnie taki, że ujście z rur kanalizacji deszczowej znajduje się przy samym dnie Radomki. Więc jak ta woda z ulic ma być odprowadzana. Wiem, że te problemy mają być rozwiązane, ale kiedy to się stanie? - zadaje kolejne pytania nasz Czytelnik.

A przy okazji remontu ulicy Żeromskiego, jak sugeruje, dla tego terenu można by zrobić jedno miejsce i system kanalizacyjny, który zbierałby wodę i odprowadzał ją do Radomki. Teraz takiego punktu nie ma. - Nie liczmy na szybkie odbiór wody do Radomki, bo takiej ilości wody rzeczka nie przyjmie – kończy swoje uwagi.

Radomszczanie mają uwagi do remontu ulicy Żeromskiego w Radomsku

Kolejny Czytelnik zwraca uwagę na wysepkę przy wyjeździe z Żeromskiego w ulicę Piłsudskiego. - Doświadczony kierowca sobie z tym poradzi. Ale jeśli coś go przyblokuje, na przykład rowerzysta, autobus nie zmieści się tam, by wyjechać na jeden raz. Bo zahaczy o tę wysepkę. Byłem świadkiem takiej próby – opowiada. - Jeśli kierowca nie będzie trzymał się prawej strony, będzie zmuszony do manewrowania. Autobus jest długi, ze względu na swoje rozmiary będzie miał kłopoty. I trzeba będzie wstrzymywać ruch, będą problemy.

Jak dodaje, wyremontowano ulicę Piłsudskiego, trwa przebudowa ulicy Żeromskiego, ale nikt nie pomyślał o rozwiązaniach dla rowerzystów. To oznacza, że nadal będą musieli jeździć ciasnymi, jak na przykład na Piłsudskiego, ulicami wstrzymując ruch samochodów. - Bo po chodniku rowerzystom jeździć nie wolno – podkreśla mieszkaniec Radomska.

Zobacz też:

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto