Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siła, kobiecość i harmonia... po raku. Wystawa wolontariuszek Fundacji OmeaLife w Radomsku [ZDJĘCIA, FILM]

Redakcja
Siła, kobiecość i harmonia... po raku. Wystawa wolontariuszek Fundacji OmeaLife w Radomsku
Siła, kobiecość i harmonia... po raku. Wystawa wolontariuszek Fundacji OmeaLife w Radomsku fot. M. Kulka
W piątek, 6 marca, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomsku otwarto wystawę fotograficzną „Siła-Kobiecość-Harmonia" wolontariuszek Fundacji OmeaLife z Radomska.

W piątek, 6 marca, w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomsku otwarto wystawę „Siła-Kobiecość-Harmonia", na fotografiach można podziwiać wolontariuszki Fundacji "OmeaLife. Rak piersi nie ogranicza" z Radomska. To efekt sesji zdjęciowej, w której na początku lutego wzięły udział panie po chorobie nowotworowej. Sesja miała dać modelkom poczucie samoakceptacji. Miała sprawić, że panie spojrzą na siebie z trochę innej strony, że zobaczą w sobie piękno, które być może przez chorobę przestały dostrzegać.

- Zdjęcia wykonała Paulina Goss Sambor, ale projekt pomogło nam zrealizować wiele osób. W sesji wzięło udział osiem modelek - wyjaśnia Alicja Czarnecka, koordynatorka Fundacji OmeaLife. - Fotografie pokazują prawdziwe piękno kobiet.

Czytaj też: Alicja Czarnecka o raku piersi, strachu, kobiecości i tym, jak nowotwór zmienia życie [ROZMOWA]

Przedsięwzięcie ma też szerszy zasięg, wolontariuszki chcą walczyć ze stereotypowym myśleniem i pomagać paniom, które właśnie zmagają się z chorobą. Zdjęcia pokazują, że pomimo choroby i nierzadko po usunięciu piersi, też można czuć się kobieco, pięknie i seksownie.
- Chciałyśmy dać siłę i nadzieję kobietom, które właśnie w tym momencie muszą zmierzyć się z tą trudną diagnozą. Chcemy przełamać stereotypy, że kobieta po raku piersi nie jest kobieca, atrakcyjna. Zabiegi, które przechodzimy, nie mają znaczenia. Jesteśmy piękne i dowartościowane - dodaje Alicja.

- Wystawa ma być wsparciem dla kobiet, które są na początku choroby. Żeby zobaczyły, że po raku można żyć, normalnie funkcjonować, pięknie wyglądać, być radosną i cieszyć się życiem - mówi Aneta Dyktyńska, jedna z modelek. - Pokazujemy tym paniom, że my jesteśmy dla nich wsparciem, że w każdej chwili mogą do nas zadzwonić, porozmawiać. Na co dzień jestem pielęgniarką, pracuję w szpitalu i codziennie stykam się z tymi kobietami. Po rozmowie ze mną widzę w nich radość, siłę, wiarę w to, że można tę chorobę zwalczyć. A jestem wiarygodna, bo chorobę przeszłam 12 lat temu.

Jak opowiada pani Aneta, wiele kobiet po diagnozie załamuje się, nie chce podejmować leczenia, bo boi się powikłań. - Po rozmowie z nami pacjentki wiedzą, że wszystko to można przeżyć. Powikłania są tak naprawdę chwilowe, one mijają, a my wracamy do codziennego życia i naszych rodzin. Naszym zadaniem jest pozakazywanie, że warto, że trzeba żyć! - mówi pani Aneta.

Zobaczcie zdjęcia z sesji:

Kobieca sesja wolontariuszek OmeaLife Radomsko. "Kobieta po ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto