Czesław Koćwin, mieszkaniec ulicy Zielonej domagał się usunięcia z drogi żużla, którym ją wyrównano.
- To jest materiał poprzemysłowy, rakotwórczy. Dlaczego trafił na drogę? - dopytywał. - O remonty ulicy staramy się od kilku lat. Ale nikt nas nie słucha.
O usunięcie żużla z drogi wystąpił do miasta także Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, do którego mieszkańcy Zielonej się poskarżyli. Jego decyzja nie został jednak wykonana, bo w międzyczasie mieszkańcy usłyszeli zapewniania ze strony magistratu o remoncie ulicy i skargę wycofali.
- Nie zrobiliśmy remontu drogi rok temu, bo nie mieliśmy na to pieniędzy - przyznaje prezydent Anna Milczanowska.
Także i tym razem Czesław Koćwin skargę wycofał. Ma bowiem zostać podpisane porozumienie o przebudowie Zielonej, nawet w tym roku.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?