W wypadku pod Chrzanowicami zginęło czterech mężczyzn, czyli wszyscy znajdujący się w rozbitym pojeździe. Z badań i ekspertyz przeprowadzonych po wypadku wynika, że wszyscy byli pod wpływem alkoholu.
- Najbardziej pijany prowadził auto, badanie wykazało, że miał 4,9 promila alkoholu w organizmie - poinformowała mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Przyczyną wypadku była zbyt duża prędkość. Jak dodaje rzeczniczka, przy tak dużej prędkości i stanie upojenia alkoholowego kierowca najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do tragedii.
Zobacz zdjęcia z miejsca tragedii: Cztery osoby zginęły w wypadku na drodze między Chrzanowicami a Gertrudowem (gm. Gomunice) [ZDJĘCIA]
Przypomnijmy, na prostym odcinku wąskiej asfaltowej drogi biegnącej przez młody lasek volkswagen passat nagle zjechał z trasy. Jeden z pasażerów wyleciał z auta, kierowca i pozostali pasażerowie zakleszczeni byli wewnątrz zmiażdżonego passata. Strażacy musieli ciąć passata, by wydobyć ofiary. Mimo, że ratunek nadszedł szybko, 44-letni kierowca oraz 37-letni pasażer już nie żyli. Pozostałych dwóch pasażerów (35 i 45 lat) było w bardzo ciężkim stanie. Jeden zmarł po godzinnej reanimacji, drugi - po południu, w zgierskim szpitalu, gdzie zawieziono go wezwanym na miejsce wypadku helikopterem.
Czytaj więcej:Tragiczny bilans wypadku pod Radomskiem: Cztery osoby nie żyją. Gmina pogrążona w żałobie
Echa wypadku między Chrzanowicami a Gertrudowem. Zginęło czterech mężczyzn. Trwają ekspertyzy
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?