Po przeprowadzonym w ubiegłym tygodniu strajku w Domu Pomocy Społecznej w Radziechowicach, pracownicy placówki pojawili się z transparentami i syreną przed radomszczańskim starostwem. W ten sposób domagają się podwyżek pensji.
- Część z nas będzie zarabiać od stycznia mniej niż najniższa pensja krajowa - mówi Wojciech Tkacz, szef Związku Zawodowego Pracowników DPS.
Po ubiegłotygodniowym strajku władze powiatu spotkały się ze związkowcami z Radziechowic. Ich propozycja - 1 tys. zł brutto nagrody, która zostanie wypłacona w grudniu.
Na takie rozwiązanie pracownicy DPS się nie zgodzili. Na inne powiatu teraz nie stać. - Niestety, w chwili obecnej sytuacja finansowa powiatu nie pozwala na złożenie pracownikom DPS innej propozycji - mówi starosta Robert Zakrzewski.
Czytaj więcej w jutrzejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego" i w piątkowym tygodniku "Co Nowego".
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?