Za nadejściem cieplejszych dni jak to roku rozpoczął się trudny dla strażaków sezon na wypalanie traw na łąkach i nieużytkach. Od kilku dni strażacy z Radomska i okolicznych jednostek OSP wyjeżdżają do pożarów suchych traw. W środę do południa (3 marca) konieczne były wyjazdy do dwóch takich zdarzeń: na ulicy Siemiradzkiego i Kasztelańskiej w Radomsku. Pierwszy sygnał o pożarze strażacy otrzymali około godz. 9.30, kolejny około 10.30.
Przyczyną zdarzeń były oczywiście podpalenia. Strażacy przypominają, że wypalanie suchej roślinności jest zabronione i nie przynosi żadnych korzyści, jak jeszcze niektórzy uważają. Pożar wyjaławia glebę i zabija żyjące w niej organizmy. Za wypalanie traw grozi mandat do 500 złotych, a nawet kara grzywny do 5 tys. zł. W skrajnych przypadkach, gdy pożar zagraża życiu wielu ludzi i mieniu o dużej wartości podpalacz może nawet trafić do więzienia.
Tymczasem wciąż nie zakończył się sezon pożarów sadz w kominach. We wtorkowy wieczór strażacy niemal w tym samym czasie (około godz. 21) wyjeżdżali do dwóch takich zdarzeń w Woli Przedborskiej i Sadach.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?