Sześciolatki wyrównały niedobory, a dodatkowo - dzięki nim w mieście będzie o jedną klasę więcej niż rok temu.
Szkoły podstawowe i gimnazja właśnie zakończyły przyjmowanie podań o przyjęcie do zerówek i klas pierwszych. W tym roku rodzice mają jeszcze wybór: mogą posłać sześciolatka do przedszkola lub do pierwszej klasy. W przyszłym roku sześciolatki obowiązkowo pójdą do szkoły.
W Radomsku od kilku lat magistrat prowadzi kampanię zachęcającą opiekunów do wcześniejszego oddawania dzieci do pierwszych klas.
- Zapewniamy im odpowiednie warunki, przystosowaliśmy do ich potrzeb klasy i toalety. W ramach programu "Radosna szkoła" wszystkie szkoły przygotowały świetlice dla najmłodszych - wylicza Zbigniew Solarik, naczelnik wydziału edukacji w magistracie. - Nasze starania przynoszą efekty, z roku na rok liczba sześciolatków w podstawówkach rośnie. W ubiegłym roku mieliśmy niespełna 60 dzieci w klasach pierwszych, w tej chwili zapisanych jest ponad 70, a ta liczba na pewno wzrośnie.
Wzrasta również zainteresowanie oddziałami zerowymi w szkołach. W niektórych placówkach, np. Zespole Szkolno-Gimnazjalnym nr 2 i 7 powstaną dwa takie oddziały, choć szkoły miały dotąd tylko po jednym. Być może dojdą jeszcze kolejne.
- Wśród tych dzieci są i pięciolatki, i sześciolatki. Pięciolatki, bo jeśli w przyszłym roku jako sześciolatki pójdą obowiązkowo do szkoły, to muszą być objęte tzw. przygotowaniem przedszkolnym - wyjaśnia Solarik.
Na brak dzieci nie narzeka Zespół Szkolno-Gimnazjalny nr 7.
- Mieliśmy jeden oddział zerówki, ale od nowego roku będą dwa. Mamy prawie 50 podań. Rodzice liczą chyba koszty, a zerówki w szkole są bezpłatne. Przybywa nam automatycznie również klas i zerówkowicze będą się uczyć na dwie zmiany - mówi Aleksandra Gniłka, wicedyrektor ZSG nr 7.
W siódemce od kilku lat w pierwszych klasach uczą się sześciolatki. Dotychczas było ich po siedmioro, ośmioro. Teraz rodzice zapisali... 17 dzieci.
- Za rok do pierwszych klas pójdą i sześciolatki, i siedmiolatki. Będzie więc większa konkurencja. Nie tylko w podstawówce, ale również w szkołach ponadgimnazjalnych - twierdzi Aleksandra Gniłka. - Niektórzy rodzice patrzą już tak perspektywicznie. Ale są i tacy, którzy nie chcą maluchom odbierać dzieciństwa.
Na jeszcze inną rzecz zwraca uwagę Ewa Krysiak-Ciszewska, dyrektor ZSG nr 2.
- Będziemy mieć dwie klasy zerówki najprawdopodobniej ze względu na to, że za rok pójdą do szkoły dzieci z dwóch roczników. Rodzice chcą więc, żeby ich pociechy były jak najlepiej przygotowane do nauki w pierwszej klasie - wyjaśnia.
Nie wiadomo natomiast jeszcze, ile od września będzie pierwszych klas gimnazjalnych. Do gimnazjów miejskich zapisały się bowiem dzieci z sąsiednich gmin. Jest ich około 20 - to niemal jedna klasa. Najwięcej do gimnazjów w Radomsku zapisało się dzieci z gminy Ładzice, ale są też uczniowie z Lgoty Wielkiej, Dobryszyc, Gidel... Jeśli miasto zdecyduje się przyjąć dzieci z gmin, to od września pierwszych klas będzie również 20.
Czytaj także:
Powiat radomszczański: Czy szkoła w Maluszynie będzie zlikwidowana?
Coraz mniej szkół w powiecie radomszczańskim.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?