W czwartek, 26 lutego, podczas sesji rady powiatu radomszczańskiego dyrektor Szpitala Powiatowego w Radomsku przedstawił sytuację placówki, mówił o kontraktach z NFZ, o problemach ze związkowcami oraz m.in. o zaległym podatku od nieruchomości. Okazało się, że przez błąd pracownika szpital ma do zapłacenia aż 600 tys. zł + odsetki (razem prawie 700 tys. zł).
Dyrektor zdecydował się wnioskować do prezydent Radomska o umorzenie należności, sugerował jednocześnie, by porozumieć się z miastem w sprawie przyszłego ewentualnego niepłacenia podatku.
- Szpital nie jest placówką komercyjną, nie zarabia, więc nie powinien płacić tak wysokiego podatku - tłumaczył podczas sesji Radosław Pigoń, dyrektor szpitala.
O wsparcie poprosił radnych powiatowych. Ci, po gorącej dyskusji, poparli prośbę dyrektora. Powołano nawet delegację, która ma w tej sprawie rozmawiać z prezydent Anna Milczanowską (Andrzej Plutecki, Robert Zakrzewski, Jacek Ciecióra, Radosław Pigoń i przedstawiciel klubu radnych Powiat 2018). Wybrany zespół ma omówić się z prezydent na spotkanie.
Przy okazji powstały inne pomysły na rozwiązanie sytuacji. Radny Jarosław Ferenc zaproponował, by, jeśli nie będzie możliwości umorzenia podatku, miasto wygospodarowało dotację dla placówki (podobnej wysokości co podatek) np. na zakup specjalistycznego sprzętu...
Czytaj więcej w kolejnych wydaniach "Dziennika Łódzkiego".
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
