"Kafel" o smaku tiramisu pojawił się dziś, 26 sierpnia, na małej uroczystości w siedzibie firmy „Kafle Grochowski”. Choć uroczystość kameralna, okazja naprawdę robi wrażenie. Właśnie 26 lipca 2012 roku jeden z pracowników obchodził sześćdziesięciolecie pracy w radomszczańskiej kaflarni.
- Pan Władek zaczął pracę dokładnie w 1952 roku i poświęcił nam tyle lat swojego życia. To niezwykłe, dlatego nie chciałem, żeby to wydarzenie minęło bez echa, bym bardziej że nie świętowaliśmy pięćdziesięciolecia jego pracy – tłumaczy prowadzący firmę Przemysław Grochowski. - Pomyślałem, że będzie miło, jeśli w ten symboliczny sposób uczcimy te rocznicę, a panu Władkowi zrobi się miło i uśmiechnie się po tylu latach spędzonych u nas.
Jak zapewnia pomysłodawca mini uroczystości, Władysław Stelmaszczyk jest bardzo dobrym i miłym człowiekiem oraz doskonałym pracownikiem. – Jest dla nas naprawdę szczególna osobą, symbolem pracowitości i rzetelności. Dużo serca włożył w ten zakład. Młode pokolenie mogłoby się wiele od niego nauczyć – dodaje.
Na pytanie, jak mu się pracuje w kaflarni, pan Władysław odpowiada: - Luksus! Dla mnie to nie jest ciężka praca…
Po raz pierwszy pojawił się w zakładzie, gdy miał 20 lat, a przyszedł tu, bo miał blisko do domu.
- Nigdy bym nie pomyślał, że będę pracował dla wnuczka pierwszego pracodawcy – przyznaje jubilat.
Zapewnia, że wciąż ma siłę do pracy i o odpoczynku nie myśli. Ma nadzieje, że uda mu się dotrwać do kolejnej okrągłej rocznicy. - Na razie czuję się dobrze, jakbym miał dwadzieścia lat – zapewnia. - Myślę, że do stówy się jeszcze dociągnie – żartuje.
Koledzy z zakładu żartują, że pan Władysław dopiero się „rozkręca”.
Siłę i chęć do pracy 80-latek tłumaczy ciągłą aktywnością. – Jestem cały czas w ruchu. Jakbym usiadł i siedział, na pewno bym tyle nie przepracował – twierdzi.
Jak zapewnia właściciel firmy, na torcie się nie skończy, będzie także odpowiednia premia.
Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", w piątek 3 sierpnia, z "Dziennikiem Łódzkim".
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?