Kiedy na miejsce zdarzenia dotarły pierwsze zastępy straży, pożarem objęte było wnętrze parterowego, murowanego budynku mieszkalnego jednorodzinnego. Od mieszkańców, którzy opuścili budynek przez przybyciem straży uzyskano informację, że w jednym z pomieszczeń pozostał 75-letni mężczyzna, jednak z uwagi na silny rozwój pożaru nie było możliwe dotarcie do poszkodowanego w początkowej fazie działań.
- Kiedy strażacy ugasili pożar i oddymili wnętrze budynku, lekarz pogotowia stwierdził u starszego mężczyzny zgon - informuje mł.kpt. Artur Bartosik, rzecznik prasowy KPPSP w Radomsku.
Jak tłumaczy, przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie w uszkodzonym przewodzie czajnika elektrycznego. Płomienie pochłonęły dach, drzwi, okna oraz wyposażenie kuchni, pokoju i łazienki. W akcji trwającej niemal cztery godziny udział wzięło dziesięć jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych i siedmiu strażaków z PSP, a także Zespół Ratownictwa Medycznego, Pogotowie Energetyczne oraz Policja.
Wstępnie straty materialne oszacowano na ok. 200 tys. zł.
Pogorzelcy zatrzymali się u rodziny, która mieszka w tej samej miejscowości. Jak zapewniają władze Kamieńska, starają się udzielić poszkodowanym wszelkiej możliwej pomocy.
Policja z Kenii kontra gangi terroryzujące Haiti
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?