Trekking na Jurze z MOSiR w Radomsku na zakończenie wakacji
Piękna, słoneczna pogoda towarzyszyła uczestnikom niedzielnego trekkingu z MOSiR na Jurze. Start wyprawy nastąpił na parkingu pod średniowiecznym zamkiem Pilcza w miejscowości Smoleń niedaleko Pilicy. Podczas zwiedzania zamku uczestnicy poznawali jego intrygującą historię i losy postaci związanych z tym miejscem. Potem blisko 30-osobowa grupa wyruszyła na trasę trekkingu obfitującą w przeróżne atrakcje.
W jaskini Jasnej zrobiliśmy małą przerwę na nabranie oddechu, podobnie było pod jaskiniami na Biśniku i Psiej. Teraz czekała nas już tylko wspinaczka na zboczu Grodziska Pańskiego. Przy dużej temperaturze i wilgotności nie było to łatwe zadanie - opowiadają uczestnicy.
Ale drużyna dzielnie pokonała wzniesienie z drewnianą drogą krzyżową, na szczycie którego oddała się podziwianiu widoków i kontemplacji przyrody. To samo czynił niegdyś w tym miejscu Papież Jan Paweł II.
Następnie na zboczu wzniesienia zwanego Grodzisko Chłopskie rozwinięto linę i rozpoczęła się akcja schodzenia. Uczestnicy trekkingu asekurowani przez linę i swoich bardziej doświadczonych kolegów pokonali strome kilkunastometrowe zejście.
Wszystkim udało się bezpiecznie dotrzeć do podnóża wzniesienia i mogliśmy kontynuować 10-kilometrowy trekking. Powrót pod zamek Pilcza obfitował jeszcze w różne niespodzianki, głównie błotne rozjeżdżone quadami ścieżki leśne, ale nie wpłynęło to znacząco na świetne humory piechurów.
Pod zamkiem Pilcza po zamknięciu pętli trekkingu przyszedł czas na odpoczynek przy ognisku z kiełbaskami.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?