Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trudno wyjechać z Kołłątaja w Radomsku

Jacek Drożdż
Kierowcy z ul. Kołłątaja z niepokojem czekają, kiedy będzie otwarty nowy sklep
Kierowcy z ul. Kołłątaja z niepokojem czekają, kiedy będzie otwarty nowy sklep fot. Jacek Drożdż
- Niedługo w ogóle nie będziemy mogli wyjechać ze swojej ulicy - martwią się mieszkańcy ul. Kołłątaja w Radomsku.

Wszystko przez to, że ul. Kołłątaja krzyżuje się z drogą krajową i na wyjazd trzeba czekać bardzo długo. - Żeby wyjechać do miasta, musimy skręcić w lewo. Ale żeby włączyć się do ruchu, musimy przepuścić kierowców, jadących ul. Narutowicza, bo mają pierwszeństwo - opowiada pan Tomasz, mieszkaniec ul. Kołłątaja. - Na dodatek ustępujemy też kierowcom z ul. Piramowicza, bo oni, jadąc do centrum, skręcają w prawo, więc też mają pierwszeństwo. Nieraz na wyjazd czekamy 10 minut.

Najgorzej jest w godzinach szczytu, wtedy ten czas wydłuża się do 20 minut, bo taki jest na ul. Narutowicza ruch.

Wkrótce może być jednak jeszcze gorzej, bo u zbiegu ul. Narutowicza i Piramowicza zostanie otwarty supermarket Netto.

- Wjazd i wyjazd do tego sklepu będzie z ul. Piramowicza. To oznacza, że przybędzie kierowców, jadących w kierunku miasta, a my na swoją kolej będziemy musieli czekać jeszcze dłużej - tłumaczy pan Tomasz.

Dlatego mieszkańcy osiedla przy Kołłątaja zaproponowali rozwiązanie, które ułatwiłoby im życie. Zasugerowali magistratowi, by zmienić Piramowicza w ulicę jednokierunkową, z wyjazdem na Kopiec. Wtedy wyjeżdżający z ul. Kołłątaja musieliby uważać tylko na samochody jeżdżące ul. Narutowicza.

A ci, którzy wyjeżdżaliby z Piramowicza, przez Kopiec, kierowaliby się albo do ul. Krasickiego, albo jechali w kierunku dworca.

Na swoją sugestię mieszkańcy nie doczekali się jednak odpowiedzi. Zainteresowali więc swoją sprawą radnego.

- Wystąpiłem z wnioskiem do pani prezydent, by podjęła rozmowy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad i problem tego skrzyżowania został rozwiązany - mówi Bartłomiej Kusiak. - Wiem, jak trudno w tej chwili wyjechać z ul. Kołłątaja. I wiem, że po uruchomieniu sklepu będzie jeszcze gorzej. Zacznijmy więc działać teraz, póki jeszcze można coś w tej sprawie zrobić.

Magistrat potwierdza, że wnioskiem radnego się zajął. - Pismo trafiło właśnie do wydziału realizacji inwestycji. Tam sprawdzimy, jakie mamy możliwości działania w tej sprawie - wyjaśnia Sławomir Przybyłowicz, miejski rzecznik prasowy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto