Sprawa powoli zbliża się do końca. Podczas ostatniej rozprawy zeznawał kolejny świadek. Na pytania sądu odpowiadali już piłkarze i działacze z Woli, Przygłowa i Pławna. Do kolejnej rozprawy dojdzie w sierpniu. Wówczas przesłuchani zostaną świadkowie, m.in. działacze Okręgowego Związku Piłki Nożnej.
Informacje o próbach wręczenia łapówek przez działaczy walczącej o awans do klasy A Warty Pławno pojawiły się ponad rok temu. Z takimi propozycjami mieli występować prezes klubu Andrzej Ł. i kierownik drużyny Krzysztof T. Kibice drużyn z Woli Wiązowej i Przygłowa mogli o tym przeczytać na stronach internetowych obu klubów. Sprawą zainteresował się Okręgowy Związek Piłki Nożnej, a następnie Łódzki Związek Piłki Nożnej, który uchylił sankcje, nałożone na klub przez PZPN.
Ta decyzja nie zakończyła jednak sprawy, bo OZPN skierował ją do prokuratury. Tu nie było wątpliwości. Został sporządzony akt oskarżenia, w którym Andrzejowi Ł. i Krzysztofowi T. zarzuca się, iż "złożyli obietnice wręczenia korzyści majątkowej w kwocie 500 i 1000 zł w zamian za nieuczciwe zachowanie, mogące mieć wpływ na wynik meczu".
Mecze Warty w tamtym okresie były ważne, ponieważ klub walczył o awans do klasy A. Sprawa z łapówkami spowodowała, że Warta w klasie A znalazła się dopiero po odwołaniu do ŁZPN.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?