Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TTBS rozdaje czujki dymu i czadu. 800 czujników już zostało rozdanych mieszkańcom [ZDJĘCIA+FILM]

Beata Dobrzyńska
800 czujek czadu i dymu trafiło do mieszkańców mieszkań komunalnych w Tomaszowie. W przyszłym roku podobnych czujek zamontowanych zostanie jeszcze ponad 1000 sztuk.

Ponad 1800 czujników czadu zakupi Tomaszowskie TBS dla swoich lokatorów. Obecnie ponad 1800 mieszkań miejskiego zasobu wciąż ogrzewanych jest piecami na węgiel. To do nich trafią w pierwszej kolejności czujki.

Spółka zamontowała już 800 takich urządzeń w lokalach wchodzących w skład gminnego zasobu mieszkaniowego. W środę ostatnią z tej puli czujek zamontowano w mieszkaniu państwa Łucji i Feliksa Zielińskich przy ul. Fabrycznej. W przyszłym roku zamontowanych zostanie ich kolejny tysiąc.

- Zależy nam na bezpieczeństwie tomaszowian - mówi Marcin Witko, prezydent Tomaszowa. - Ledwo rozpoczął się sezon grzewczy, a już słyszeliśmy o pierwszych ofiarach czadu. Nie chcemy, by takie tragedie miały miejsce w Tomaszowie. Dzięki akcji TTBS czujniki czadu i dymu zostaną zamontowane w ponad 1800 lokalach. Apeluję do wszystkich mieszkańców naszego miasta, by zainwestowali w swoich domach tego typu urządzenie. Nie jest ono drogie, a może uratować życie.

- Również Państwowa Straż Pożarna uczestniczy w akcji „Czad i ogień - obudź czujność”, ogłoszonej przez Ministra Spraw Wewnętrznych. Dziękujemy za piękny gest. Cieszymy się, że władze miasta dbają o bezpieczeństwo mieszkańców - mówi st. bryg. Krzysztof Iskierka, komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie.

Jak dodaje Wioletta Magin, prezes zarządu TTBS, realizacja tego projektu nie wiąże się z żadnymi kosztami dla naszych mieszkańców. - Zakupem, dostawą i montażem zajmuje się TTBS. Nasze czujniki reagują na czad i dym. Urządzenia są wyposażone w system dźwiękowy, który emituje odpowiednie komunikaty związane z wykrytym zagrożeniem. Koszt realizacji I etapu projektu to blisko 100 tys. zł, natomiast szacunkowy koszt realizacji II etapu to 130 tys. zł.

- Tlenek węgla jest bardzo niebezpiecznym gazem - mówi bryg. Marcin Dulas, naczelnik Wydziału Operacyjnego w Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie. - Statystyki, które prowadzone są w naszym kraju pokazują, że wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Główną przyczyną zatrucia tlenkiem węgla jest wadliwa instalacja grzewcza. Straż pożarna prowadzi kontrole przewodów kominowych i wentylacyjnych w budynkach wielorodzinnych, ale w budynkach jednorodzinnych muszą zadbać o to ich właściciele.

Czujki, które właśnie trafiły do tomaszowian, zasilane są baterią typu 9V. Objęte są 10-letnią gwarancją i spełniają przewidziane prawem normy. Urządzenia montowane przez spółkę posiadają dwa niezależne sensory umieszczone w jednej obudowie oraz system informacji głosowej, który emituje dźwięk (syrena) oraz odpowiedni komunikat w zależności od rodzaju wykrytego zagrożenia (pożarowego lub tlenku węgla). Sygnalizacja wykrycia pożaru to trzy długie sygnały dźwiękowe po których następuje słowne ostrzeżenie „fire! fire!” (pożar!). Schemat ten powtarza się do momentu wyeliminowania zagrożenia. W trybie alarmu przez cały czas migać będzie również czerwona dioda LED. Sygnalizacja wykrycia tlenku węgla, to cztery krótkie sygnały dźwiękowe, po których następuje słowne ostrzeżenie „warning, carbon monoxide!” (uwaga, tlenek węgla!).

Po upływie czterech minut sygnalizacja będzie się włączała co minutę, do momentu zresetowania lub usunięcia tlenku węgla z pomieszczenia.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl Nasze Miasto