Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uda się uratować radomszczańską Arkę?

Małgorzata Kulka
Trwa walka radomszczańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami o lokal dla ok. 30 bezdomnych kotów.

O problemie "kociej Arki" pisaliśmy już w lipcu. Towarzystwo wynajmowało prywatny lokal, który trzeba było zwolnić do końca miesiąca. Na szczęście okazało się, że minischronisko mogło zostać dłużej.

Tym razem termin nie ulegnie zmianie, towarzystwo musi opuścić siedzibę do końca lutego. Niestety, nie ma gdzie się przenieść, a miejscy urzędnicy nie mogą znaleźć pieniędzy na wsparcie schroniska. Z pomocą pospieszyli jednak internauci. Powstała petycja do prezydent Anny Milczanowskiej z prośbą o udostępnienie lub znalezienie nowego lokalu. Swoje podpisy w internecie złożyło już ponad 500 osób z całej Polski.

- Mamy nadzieję, że uda się znaleźć odpowiednie miejsce dla podopiecznych towarzystwa. Petycję z podpisami przedłożymy u pani prezydent prawdopodobnie w przyszłym tygodniu - zapowiada Katarzyna Przepióra, autorka petycji, która niedawno adoptowała kota z Arki.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto