Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulice - obietnice... raportu rozliczeniowego ciąg dalszy

Jacek Drożdż
Dopiero po przeprowadzonym remoncie kierowcy przestali narzekać na rondo na ul. Przedborskiej
Dopiero po przeprowadzonym remoncie kierowcy przestali narzekać na rondo na ul. Przedborskiej Archiwum
Około 20 mln zł wydała obecna ekipa rządząca Radomskiem na inwestycje drogowe. Co udało się zrobić w ciągu czterech lat, a o czym zapomniano?Jaki jest stan dróg w mieście? Ile ulic udało się wyremontować? Czy radomszczanie są zadowoleni z nowo wybudowanych dróg? Oto kolejna część przedwyborczego raportu podhasłem "Oceniamy nasze władze".

Niemal 20 dróg doczekało się remontu lub budowy pod rządami prezydent Anny Milczanowskiej. Przy wyliczaniu miejskich inwestycji drogowych można mieć jednak mieszane uczucia. Bo niby drogi są, ale fala krytyki, jakiej poddany był za nie magistrat, zastanawia. Najlepszym na to dowodem jest rondo na ul. Przedborskiej i cała tzw. mała obwodnica. Kierowcy od początku uskarżali się, że rondo jest za małe, że zakręty powinny być łagodniejsze, żeby większy samochód mógł się w nich zmieścić. Początkowo urzędnicy lekceważyli te uwagi, a efektem były rozjeżdżone krawężniki i uszkodzone rondo. Ostatecznie miasto zdecydowało się na jego remont (kolejny wydatek!), wprowadzono zmiany i skargi się skończyły.


Kolejne zastrzeżenia budziła ul. Tysiąclecia, czyli tzw. mała obwodnica. Magistrat tą inwestycją rzeczywiście ułatwił życie kierowcom, ale niebezpieczne rozwiązanie skrzyżowania z ul. Wyszyńskiego do dziś przyprawia kierujących o gęsią skórkę.
Dlaczego to miejsce jest tak niebezpieczne? Czy to błąd w sztuce budownictwa drogowego?

Trzeba przyznać jednak, że jest to jedno z najlepiej oznakowanych skrzyżowań w mieście: na ul. Wyszyńskiego wymalowane są linie ostrzegające kierowców o zbliżaniu się do drogi z pierwszeństwem przejazdu, ustawione są znaki "stop", na asfalcie ułożono specjalną nawierzchnię...


Nawet Starowiejska łącząca miasto z Suchą Wsią nie została wybudowana tak, jak pierwotnie planowano. Trzeba jednak przyznać, że stała się ulubionym deptakiem "narciarzy" i rowerzystów.


Na plus trzeba miastu zapisać remont ul. Cichej. Fragment tej drogi łączy Architektów z Gazową. Dotychczas na błotnisto-kamienistej drodze straszyły dziury i wyboje, teraz trwa tam remont. Tymi właśnie ulicami kierowcy skracają sobie drogę jadąc z Sanik na Bartodzieje.
Po kilku latach starań wreszcie ruszyły prace przy dokończeniu modernizacji ul. Soplicy. Ale mieszkańcy i tak mieli uwagi. Teraz trwają konsultacje w sprawie Chabrowej. Zastrzeżenia zgłasza m.in. Jadwiga Łysik, radna opozycji. - Może niepotrzebnie rozbudzamy na-dzieje mieszkańców na kolejne remonty ulic. Jeśli miasto rozpocznie budowę obwodnicy, to nie będzie nas stać na nowe inwestycje - wyjaśnia.

Komentarz prezydent miasta

Anna Milczanowska, prezydent Radomska: - Wykonaliśmy za 3,5 mln zł ul. Tysiąclecia, tyle samo kosztowała Starowiejska, Młodzowska z Poprzeczną to 1,3 mln zł, Stara Droga ponad 1,2 mln zł, po blisko 1 mln zł kosztowały remonty Staffa i Dolnej, a ulica Przedborska 700 tys. zł. Od początku kadencji budowaliśmy drogi i je remontowaliśmy. Nie jest łatwo, bo z jednej strony mamy fatalny stan dróg, z drugiej zaś wysokie koszty inwestycji. Dla wielu mieszkańców najważniejsze są ich ulice czy chodniki. Ale prezydent musi działać systemowo. Staramy się dotrzeć wszędzie, ale nie wszystko od razu da się wykonać. Cieszą nowe jezdnie czy chodniki na ulicach Architektów, Spółdzielczej, Warszyca. Widać jak wiele zrobiliśmy i wiemy jak dużo jeszcze jest do zrobienia.

Komentarz opozycji

Jadwiga Łysik, radna Razem dla Radomska: - Kilka projektów dróg straciło już ważność. Chodzi o ul. św. Rozalii, skrzyżowanie przy Kołłątaja... Dwa lata temu powstał projekt na remont ulic Raciborskiego i Topolowej, ale nic się tam nie dzieje. W podobnej sytuacji jest ul. Zielona. Po co robimy nowe projekty, np. na ul. Miłą, skoro i tak nie dochodzi do inwestycji? Przez całą niemal kadencję apelowaliśmy o remont ul. św. Jadwigi. Bez odzewu. A tam nie ma nawet chodnika. Nie zrobiono też ul. Kordeckiego. Nie zrobiono remontu Starej Drogi. Poprawiono za to jej stan na najlepszym odcinku.Cieszę się natomiast z doprowadzenia do porządku drogi w Stobiecku, gdzie robiono kanalizację. Zrobiony jest też porządny przejazd pod trasą szybkiego ruchu.

Kierowcy

Paweł Skrzypczak:
- Zastrzeżeń do stanu ulic w mieście mam wiele. Pamiętam np., że urzędnicy tłumaczyli, że przejazd pod torami kolejowymi przy ul. Reymonta będzie zamknięty na kilka miesięcy i zostanie otwarty. Przejazdu pod torami do dziś nie ma i już chyba się go nie doczekamy.
Mirosław Cieciura:
- Remont ul. Tysiąclecia był potrzebny. Mieszkam na Bartodziejach i dzisiaj, by dojechać do rodziny mieszkającej na osiedlu korzystam z tej drogi. Czekam jeszcze, kiedy będzie zrobiona ul. Bugaj.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto