W Radomsku powstaje Galeria „Przystanek Cooltura”. O nowym miejscu mówi Marcin Kwarta, prezes Fundacji Foto Pozytyw

Jaka jest „wizja” tego miejsca?
Prace idą… bardzo powoli. Jesteśmy chwilowo na placu budowy, oczywiście za chwilę, mamy nadzieję, że już w grudniu będzie tutaj siedziba Fundacji FotoPozytyw, a jednocześnie Galeria „Przystanek Cooltura”. Ma to być miejsce do spotkań, do wykładów. Taka przestrzeń dla tych osób, które będą chciały w inny sposób spędzić czas. Naszymi odbiorcami są dzieci młodzież, jak również osoby dorosłe, seniorzy. Chętnie się spotykamy na warsztatach fotograficznych i działamy wspólnie.

Czy potrzeba jeszcze wsparcia dla Was? Jak udało się pozyskać to pomieszczenie?
To pomieszczenie otrzymaliśmy od prezydenta Miasta Radomska. Natomiast jak wiadomo każde pomieszczenie trzeba zaadoptować na własne potrzeby i to się właśnie dzieje. Oczywiście mamy darczyńców, którzy nam przekazali płytki, klej… i wiele wiele innych rzeczy budowlanych. Niemniej jednak my też sami pracujemy na to, aby ta przestrzeń była lepsza, jako instruktorzy nie pobieramy w naszej Fundacji żadnego wynagrodzenia, pracujemy za darmo, po to żeby jak najszybciej otworzyć taką, przestrzeń. Potrzeba tak naprawdę jeszcze materiałów budowlanych, ale przede wszystkim środków finansowych. Wiadomo, że jak jedziemy do hurtowi, to musimy za to zapłacić, więc jak najbardziej prosilibyśmy o wsparcie. Mamy na naszym profilu Facebookowym otartą zrzutkę na tę siedzibę, na ten cel. Kto jest jeszcze chętny może to indywidualnie wpłacać pieniądze nasze konto.

Jak ta przestrzeń będzie wyglądać?
W głównym pomieszczeniu będzie galeria, ściany będą pomalowane na biało, będzie system do zawieszania zdjęć, oczywiście również przestrzeń do dyskusji, czyli do prowadzenia warsztatów. Jak wiadomo jeszcze musi dojść wyposażenie tego pomieszczenia, czyli telewizor, stojak, krzesełka. Druga część, z tyłu będzie typowo taka techniczna, czyli planujemy sobie tam część mokrą, tak zwaną nauki dziewiętnastowiecznych technik fotografii, chociażby cyjanotypia. Oczywiście musimy mieć też pomieszczenie biurowe, którym będziemy przechowywać nasze dokumenty, gdzie zarząd będzie mógł chwilę odsapnąć, spotkać się, przedyskutować następne działania w naszej Fundacji.

Zawsze, można tak powiedzieć, byliście kątem u kogoś. Potrzeba oddzielnego miejsca?
Tak dokładnie. Oczywiście dziękujemy Stanisławowi Tarkowskiemu czy Patrykowi Kamińskiemu. Natomiast taka przestrzeń, czyli tak zwany własny kąt, własny dom są bardzo potrzebne. Chociażby po to żeby można aranżować przestrzeń na własne potrzeby. Miejmy nadzieję że będzie to kolejne miejsca na mapie Radomska... taka przestrzeń właśnie żeby osoby, które są zainteresowane artystycznym podejściem do świata, trochę inaczej patrzą na to wszystko dookoła, mogli się tutaj spotkać. Fotografia tak naprawdę to nie tylko spotkania stacjonarne, fotografia to podróże, fotografia to zwiedzanie i poznawanie - odkrywanie wszystkiego na nowo. Fundacja oprócz głównego celu czyli nauki fotografii prowadzi również podróże krajoznawcze czyli poznajemy powiat, poznajemy województwo i poznajemy Polskę.