W Radomsku pracują nad usprawnieniem systemu monitoringu

O postępach pracy nad usprawnieniem i modernizacją miejskiego monitoringu mówiono we wtorek (13 grudnia) podczas posiedzenia zespołu ds. sieci drogowej w urzędzie miasta. Jak tłumaczy wiceprezydent Jacek Belka, wciąż źle funkcjonuje infrastruktura łącząca miejskie budynki przy ul. Reymonta, urząd miasta i urząd stanu cywilnego. Żeby mówić o dalszym rozwoju monitoringu, najpierw trzeba zapewnić prawidłowe funkcjonowanie systemu w tych obiektach.

- Pierwszym problemem, który musimy rozwiązać jest skomunikowanie budynku urzędu miasta przy ul. Tysiąclecia z budynkiem przy ulicy Reymonta, czyli węzłem w którym odbywa się obsługa monitoringu. Pozwoli nam to na pociągnięcie światłowodu w kierunku ulicy Targowej i dalej w kierunku „wielorybka” - tłumaczy Jan Suwart, sekretarz miasta Radomska.

Na "wielorybku" do tej pory funkcjonowały kamery, z których sygnał przekazywany był drogą radiową. Rozwiązanie to jednak w praktyce się nie sprawdziło, bo kamery były praktycznie niesterowalne. By istniejące kamery były funkcjonalne, miasto poprowadzi tu światłowód. - Przy okazji będzie możliwość umieszczenia nowej kamery na rondzie na skrzyżowaniu ul. Targowej i Krakowskiej. Będzie to przed wszystkim odpowiedź na zapotrzebowanie, jakie zgłaszała do nas policja - tłumaczy sekretarz. - Chodzi o kontrolę pojazdów wjeżdżających i wyjeżdżających z Radomska. Zastosujemy tam nowoczesną kamerę, która będzie dawała możliwość rozpoznawania numerów rejestracyjnych samochodów. Podobna kamera była testowana na skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Narutowicza.

Kolejny etapem rozwoju monitoringu będzie umieszczenie kamery koło banku przy skrzyżowaniu ul. Piastowskiej i Leszka Czarnego. W następnych latach urzędnicy planują umieszczenie części miejskiego monitoringu po drugiej stronie torów, czyli np. przy skrzyżowaniu ul. Brzeźnickiej i Batorego czy przy rondzie na fragmencie obwodnicy.