Zdaniem zarządu Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, to były kierownik ZUOK odpowiada za nieprawidłowości wykryte na początku tego roku.
- Zostałem zwolniony niesłusznie, oskarżony o bardzo poważne sprawy. Zarząd PGK potraktował mnie jak głównego przestępcę... Przez cztery czy pięć lat wyśmienicie kierowałem zakładem, a tu nagle szefowie spółki zwołują konferencję prasową, zgłaszają sprawę do prokuratury - mówi Tomasz Ościk. - Nie pozwolono mi się wytłumaczyć, już na drugi dzień zabrano mi laptop, telefon służbowy... Potraktowano mnie jak przestępcę.
W sądzie pracy odbyła się pierwsza rozprawa o przywrócenie etatu. Pełnomocnik PGK, Mariusz Ciupiński sugerował jej odroczenie ze względu na toczące się w prokuraturze postępowanie związane z zawiadomieniem PGK o nieprawidłowościach w zakładzie w Płoszowie. Nie zgodził się z tym reprezentujący T. Ościka mec. Mariusz Bąbol. Jak wskazał, są to dwie odrębne sprawy, a sąd pracy zajmuje się wyjaśnieniem spraw między pracownikiem a pracodawcą.
Podczas rozprawy przesłuchano pierwszych świadków - pracowników ZUOK, którzy wyjaśniali kwestie związane z odbiorem odpadów w zakładzie, ich ewidencjonowaniem... Mówił o tym m.in. kierownik Biura Obsługi Klienta. Termin kolejnej rozprawy i kolejne przesłuchania wyznaczono na koniec czerwca.
- Uważam, że ta rozprawa jest przedwczesna, powinniśmy poczekać na rozstrzygnięcie zgłoszenia przeze mnie możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego kierownika ZUOK. Wiem, że prokuratura się tym zajmuje - mówi Wiesław Kamiński, prezes PGK. - Okaże się, czy istotnie dopuszczono się naruszenia prawa, czy nie. Wtedy okaże się, czy podjąłem właściwą decyzję zwalniając pracownika.
Przypomnijmy, że szefowie PGK o nieprawidłowościach w ZUOK poinformowali w lutym tego roku. Kierownik zakładu został dyscyplinarnie zwolniony z pracy, a sprawę skierowano do zbadania w prokuraturze.
Eurowybory 2024. Najważniejsze "jedynki" na listach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?