Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiatraki. Za i przeciw

Stefan Kobylarz
Wiatraki na Górze Kamieńsk stały się już elementem krajobrazu
Wiatraki na Górze Kamieńsk stały się już elementem krajobrazu Ireneusz Staszczyk
Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii wymaga nie tylko inwestycji, ale i przełamywania oporów społecznych.

Największym problemem naszej energetyki jest zanieczyszczanie środowiska. Wprawdzie po 1989 r. producenci prądu znacząco ograniczyli emisję dwutlenku węgla i innymi gazów cieplarnianymi, to jednak nadal wytwarzają ich zbyt dużo. Udało się Polsce wynegocjować bezpłatne uprawnienia do emisji CO2 do 2013 r., ale już za rok zacznie się kupowanie uprawnień na giełdach. Szacuje się, że może to zwiększyć koszty produkcji prądu aż o 50 proc.

Nie łudźmy się, tymi kosztami elektrownie obciążą odbiorców. Będziemy więc płacić wyższe rachunki za prąd, co mocno uderzy nas po kieszeniach. Najszybszą możliwość pozyskania stosunkowo dużych mocy dają farmy wiatrowe. Polska Grupa Energetyczna zamierza do 2015 r. uzyskać z tego źródła ok. tysiąca megawatów. Dziś udział elektrowni wiatrowych w bilansie energetycznym wynosi tylko 1,6 proc. Przyjęty przez rząd program rozwoju energetyki do 2030 r. zakłada pozyskanie z wiatru 8 GW. Łącznie w Polsce jest 526 koncesjonowanych źródeł energii w postaci elektrowni wiatrowych.

W wielu krajach, m.in. Danii, Niemczech, czy Wielkiej Brytanii, jak grzyby po deszczu budowane są wiatraki nie tylko na lądzie, ale i na morzu. Natomiast w Polsce nasycenie elektrowniami wiatrowymi należy do najniższych w Europie. Jednak to się zmienia i aktualnie polski rynek rozwijają się dynamicznie. Widać to też w naszym powiecie. W ostatnich latach duża farma powstała na Górze Kamieńsk. Niedawno w radomszczańskim magistracie przedstawiciele firmy w4e.pl Centrum Energii Wiatrowej zorganizowali konferencję "Wiatraki wokół nas - radomszczański powiat możliwości". Przedstawiciel firmy krok po kroku objaśniał jak powstaje farma wiatrowa. Szczególną uwagę zwrócił na korzyści dla środowiska, czyli brak odpadów poprodukcyjnych, czy emisji gazów cieplarnianych. Nie bez znaczenia są też korzyści finansowe dla właścicieli gruntów z tytułu dzierżawy. Zwrócił też uwagę na zagrożenia.
- Jeśli jednak elektrownia jest dobrze zaplanowana, inwestycja poprzedzona badaniami ornitologicznymi a urządzenia fabrycznie nowe, nie powinno być większych uciążliwości dla otoczenia - podkreślali organizatorzy konferencji.

- Za farmę wiatrową na Górze Kamieńsk co roku do budżetu gminy wpływa 1 mln 400 tys. zł. Jest to znacząca kwota, którą możemy przeznaczyć na gminne inwestycje. O skutkach ujemnych dla środowiska nie słyszałem. W mojej ocenie strach przed wiatrakami wynika prawdopodobnie z niewiedzy. Obecnie w gminie Kamieńsk trwają przygotowania do budowy kolejnych 9 turbin - mówi Bogdan Pawłowski, burmistrz Kamieńska i uczestnik konferencji.

Na zakończenie spotkania wywiązała się dyskusja. Grupa mieszkańców gminy Ładzice sceptycznie nastawiona do takich inwestycji zadawała wiele pytań. Widać było, że żadne argumenty do tych osób nie docierają, a konflikt z władzami gminy przybiera na sile, może dojść do referendum.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto