Podczas wieczornicy zorganizowanej w Muzeum Regionalnym przez Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Radomsku, odwiedzający mogli obejrzeć wystawę współczesnej sztuki węgierskiej z prywatnej kolekcji Lecha Grochulskiego.
Jak przyznał właściciel kolekcji, jego zainteresowanie Węgrami wynika z sytuacji rodzinnej. Na Węgrzech studiował jego syn i tam już pozostał. A on sam postanowił bliżej poznać kulturę węgierską... - Obrazy w moim domu wiszą na ścianach, są w szafach, za szafami. Część zbiorów oddałem jednemu synowi, część drugiemu - mówił Lech Grochulski podczas otwarcia wystawy.
Zainteresowani wystawą będą mogli ją odwiedzać przez najbliższe dwa miesiące.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?