Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Większe kontrakty i nowe oddziały w Szpitalu Powiatowym w Radomsku

Jacek Drożdż
Szpital chce odzyskać kontrakt na  ratownictwo medyczne. Konkurencja będzie jednak spora
Szpital chce odzyskać kontrakt na ratownictwo medyczne. Konkurencja będzie jednak spora Jacek Drożdż
Szpital Powiatowy w Radomsku otwiera nowe oddziały. Następna będzie neurologia.

Wreszcie dobre wieści dochodzą ze Szpitala Powiatowego w Radomsku. Powoli poprawia się jego sytuacja finansowa. Stało się to możliwe dzięki zwiększeniu obecnych kontraktów z NFZ i podpisywaniu nowych umów. - Bez tych kontraktów nie przetrwalibyśmy do końca roku - twierdzi Radosław Pigoń, dyrektor szpitala.
Za kilka dni zacznie działać np. neurologia. To jeden z oddziałów, których nie było w szpitalu, gdy mieścił się w starej siedzibie. Niestety, specjalistów trzeba było sprowadzać spoza Radomska.
- Porozumiałem się z nimi w sprawie płac w granicach obowiązującego mnie budżetu. Nasza neurologia będzie oddziałem nieudarowym - wyjaśnia dyrektor szpitala. - W przypadku otwarcia oddziału udarowego, nie bylibyśmy w stanie sprostać wymaganiom.

Nowością w radomszczańskim szpitalu będą także usługi wprowadzone od początku miesiąca na oddziale ortopedii. Chodzi o operacje stawów biodrowego i kolanowego.
- Podpisaliśmy kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na takie usługi, mamy też specjalistów. Będą do nas przyjeżdżać lekarze z kliniki ortopedii w Łodzi - tłumaczy Pigoń. - To będzie podwójna korzyść. Pacjenci z naszego regionu nie będą musieli jeździć w poszukiwaniu specjalistów, a dodatkowo nasi lekarze będą mogli się uczyć od fachowców.

Przypomnijmy jeszcze, że na początku sierpnia zaczął działać szpitalny oddział ratunkowy. Choć kontrakt na SOR jest niewielki, to - jak tłumaczy Radosław Pigoń - sam fakt uruchomienia takiego oddziału pozwoli ubiegać się o wyższy kontrakt na przyszły rok. A pieniądze dla Radomska na ten rok były niewielkie z prostej przyczyny - dotychczas w szpitalu nie było oddziału ratunkowego, ale izba przyjęć.

To jeszcze nie koniec planów lecznicy na poprawienie sytuacji finansowej. Placówka przygotowuje się do przetargu na ratownictwo medyczne. Szpital stracił kontrakt wiosną ubiegłego roku, gdy konkurs ogłoszony przez NFZ wygrała firma Falck.
- Konkurencja na pewno będzie duża, ale zrobimy wszystko, żeby wygrać i kontrakt odzyskać. Na pewno wystartuje Falck, może pojawią się jeszcze inni. Łatwo nie będzie - przyznaje nasz rozmówca.
Kontrakt na ratownictwo medyczne był wart niemałe pieniądze, chodziło o ponad 2,5 mln zł.

Radomszczański szpital ma jeszcze jeden oddział, który do tej pory nie został otwarty. To hemodynamika, czyli kardiologia inwazyjna. Oddział jest szczególnie ważny - ratuje zawałowców. Obecnie osoby z podejrzeniem zawału serca wożone są do innych szpitali, np. w Bełchatowie.
- Mam nadzieję, że na przełomie roku sprawa zostanie sfinalizowana. Podjąłem już pierwsze kroki, ale dopóki sytuacja się nie wyjaśni, nie chciałbym zdradzać szczegółów - mówi Pigoń.

Choć w szpitalu poprawiły się finanse, to wcale nie jest tak różowo. Właśnie uwidaczniają się usterki w nowo oddanym budynku. Okazuje się, że przecieka dach, nieszczelne są okna, a na ścianach pojawia się grzyb.
- W umowie z wykonawcą mamy zagwarantowany 36-miesięczny okres gwarancji - przypomina Beata Pokora, odpowiedzialna w zarządzie powiatu za inwestycje.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto