Wjazd na teren szpitala w Radomsku będzie darmowy?

Czy dojazd do głównego wejścia Szpitala Powiatowego będzie bezpłatny? Z wnioskiem o wprowadzenie takiego rozwiązania do dyrektora placówki wystąpiła prezydent Radomska. Chodzi o sytuacje, gdy kierowca nie korzysta z parkingu, a tylko podwozi kogoś do szpitala czy mieszczących się tu przychodni.

- Obecna organizacja ruchu zmusza wszystkich wjeżdżających na ten teren do ponoszenia opłaty parkingowej. Nawet w przypadku krótkotrwałego wjazdu, związanego z podwiezieniem, odebraniem chorego, czy wyników badań. Zdarza się, że pacjenci muszą płacić kilka razy w ciągu dnia - tłumaczy prezydent Anna Milczanowska.
Jak dodaje, takiego bezpłatnego wjazdu oczekują pacjenci. Rzeczywiście, temat nie pojawia się po raz pierwszy. - Już dawno powinni coś z tym zrobić. Przyjeżdżam do szpitala na chwilę i by nie płacić, parkuję pod sklepem - żali się jeden z pacjentów.

Prośba prezydent jest echem podpisanego niedawno między władzami miasta, powiatu i dyrekcją szpitala porozumienia.
- Po porozumieniu o umorzeniu części zaległości podatkowych szpitala i deklaracji obniżenia podatku od budowli, takie rozwiązanie nie zachwieje finansami szpitala - mówi prezydent.

Dyrektor szpitala żałuje, że temat parkingu ani razu nie został poruszony podczas trzech spotkań w sprawie umorzenia podatku. Przyznaje jednak, że jest otwarty na współpracę z miastem, bo szpitala na razie nie stać na wprowadzenie systemu rejestrującego czas przebywania na terenie parkingu.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób przyjeżdżających do szpitala nie zostawia samochodów na parkingu. Jest prosty sposób na to, by nie płacili za postój, ale potrzebujemy 80 tys. zł na specjalną drukarkę. W tej chwili tych pieniędzy nie mamy - mówi dyrektor Radosław Pigoń.

System miałby działać tak jak na lotniskach czy w galeriach. Kierowca zatrzymuje się przed bramką, tu drukowany jest bilet, który zwraca przy bramce wyjazdowej. Jeśli nie przekroczy określonego czasu, nie płaci za wyjazd. Jak tłumaczy dyrektor, placówka wciąż spłaca długi. - W tej chwili mamy inne priorytety: leki, krew - wymienia dyrektor i liczy na wsparcie miasta.