66-letni mieszkaniec Radomska chwilę po tym, jak włamał się do piwnicy przy ulicy Jagiellońskiej w Radomsku, wpadł w ręce policjantów patrolujących osiedle.
- 19 kwietnia tuż przed godziną 3. w nocy mundurowi zobaczyli mężczyznę, który wchodził do kilku bloków i od razu kierował się do piwnic tych budynków. Po kilkuminutowej obserwacji policjanci wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili jego bagaż. Okazało się, że 66-latek miał przy sobie różne przedmioty, między innymi: wiertarkę elektryczną, rękawiczki, latarkę, noże, klucz francuski i trochę cebuli - mówi mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy KPP w Radomsku.
Mężczyzna przyznał się do włamania, został więc dowieziony do komendy i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci podczas przeszukania jego miejsca pobytu znaleźli i zabezpieczyli przedmioty pochodzące z kradzieży.
Policjanci ustalili, że 66-latek zazwyczaj włamywał się do piwnic. Część rzeczy została już zwrócona prawowitym właścicielom.
20 kwietnia sąd zastosował wobec zatrzymanego trzymiesięczny areszt. Jak zapowiadają śledczy sprawa jest rozwojowa.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?