Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi wydał wyrok w sprawie decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego dotyczącej rozszerzenia działalności firmy Eko-Radomsko. Przypomnijmy, pod koniec października ubiegłego roku SKO w Piotrkowie uchyliło decyzję prezydenta Radomska odmawiającą określenia środowiskowych uwarunkowań dla rozbudowy istniejącej instalacji do unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych planowanej przez Eko-Radomsko. Jednocześnie SKO określiło środowiskowe uwarunkowania dla przedsięwzięcia. Po odwołaniach mieszkańców (bo miasto nie było tutaj "stroną") sprawą zajął się sąd administracyjny.
- Wyrok WSA przesądza sprawę, mówiąc o tym, że rozbudowa czy 6-krotne zwiększenie ilości ścieków z przetwarzanych odpadów nie jest możliwe, bo nie jest to zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przyjętym przez radę miasta w 2008 roku - mówi prezydent Radomska Jarosław Ferenc. Według prezydenta, oznacza to, że spółka nie będzie miała podstawy do ubiegania się o jakiekolwiek odszkodowanie.
Sąd uznał, że sporna inwestycja nie służyłaby ani obsłudze systemu kanalizacyjnego miasta, ani nie byłaby jej celem obsługa miejskich systemów inżynieryjnych. Firma planowała działalność usługową związaną z odpadami spoza miasta, a taką działalność wykluczają zapisy planu zagospodarowania.
- W raporcie wskazano, że zwiększenie mocy przerobowej oczyszczalni powoduje konieczność budowy nowego magazynu na odpady. Wymagane byłoby więc pozwolenie na budowę, a w uchwale rady miejskiej mamy wyraźnie określone przeznaczenie terenu. Nie można tu lokalizować przedsięwzięć wymagających raportu oddziaływania na środowisko i których oddziaływanie wykracza poza granice działki - wyjaśnia prezydent. - Wyjątkiem mogą być elementy niezbędne do prawidłowego funkcjonowania gminnych i ponadlokalnych systemów inżynieryjnych. Kolejny z punktów uchwały mówi o tym, że podstawowym przeznaczeniem dla działki, na której znajduje się oczyszczalnia, są obiekty systemu kanalizacyjnego, a przeznaczeniem uzupełniającym są m. in. obiekty innej sieci infrastruktury technicznej niezbędne do prawidłowego funkcjonowania miejskich systemów inżynieryjnych. Według sądu, rozbudowa instalacji unieszkodliwiania odpadów z terenów pozamiejskich nijak się ma do miejskich systemów kanalizacyjnych.
Decyzja WSA uchyla ubiegłoroczną decyzję SKO. Jak mówi prezydent, Kolegium może w tym przypadku jedynie złożyć skargę kasacyjną do NSA albo przyjąć do wiadomości, że jakakolwiek inwestycja wiążąca się ze zwiększeniem ilości odpadów niebezpiecznych nie jest zgodna z planem miejscowym, więc taka rozbudowa jest niemożliwa.
O wyroku WSA prezydent mówił podczas piątkowej konferencji prasowej. Zobacz:
Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", co piątek z "Dziennikiem Łódzkim".
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?