Wszystkich Świętych Radomsko 2022. Co z kwestą na ratowanie zabytkowych nagrobków?

Podczas Wszystkich Świętych 2022 w Radomsku nie odbędzie się kwesta na ratowanie zabytkowych nagrobków na Starym Cmentarzu. To już kolejny rok z rzędu bez tradycyjnej zbiórki. Ostatnia kwesta odbyła się jeszcze przed pandemią, w tym roku zbiórka miała wrócić, ale przeszkodziły w tym formalności związane z działalnością Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

Przygotowywaliśmy się do kwesty, ale na drodze stanęły nam formalności związane ze zmianą prezesa, cały czas czekamy na w zmiany w KRS i przez to nie możemy zorganizować zbiórki - mówi obecna prezes Elżbieta Łysik.

Dzień 1 listopada jest dniem pamięci zmarłych. Na wszystkich cmentarzach w tym dniu zapłoną znicze, symbol wiary i pamięci o bliskich, którzy od nas odeszli na zawsze. Na Starym Cmentarzu w Radomsku jest wiele mogił, które są pomnikami historii, ludzi zasłużonych dla miasta, a także naszej ojczyzny. To groby stuletnie i starsze, które otoczone są opieką Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Radomsku. Wymagają one renowacji, konserwacji, a także remontu.

W ciągu ostatnich dwóch lat, kiedy kwesta się nie odbywała, udało się wyremontować tylko jeden nagrobek.

To grób Tekli z Rzeszotarskich Gwoździkowej, przełożonej Gimnazjum Żeńskiego w Radomsku. Murowany grób znajduje się przy głównej alei od strony bramy przy ulicy Wyszyńskiego. Remont polegał na usunięciu starego tynku i położeniu nowego, koszt prac to 5 tys. złotych - mówi Tomasz Kuźnicki, sekretarz Towarzystwa.

8 lat kwest na radomszczańskich cmentarzach to ponad 90 tysięcy złotych przeznaczonych na ratowanie zabytkowych nagrobków znajdujących się na Starym Cmentarzu.

Dzięki ofiarności osób odwiedzających groby bliskich gruntownej renowacji poddano kilka zabytkowych nagrobków. Do tej pory odrestaurowano grób Marcina Ziółkowskiego, nagrobek Heleny i Józefa Walczykowskich, grób rodziny Jamrozińskich, Kaziutka Waleckiego, nagrobek prawosławny i grób rodziny Kochów. Pieniądze zebrane podczas ostatnich kwest przeznaczone zostały z kolei na renowację grobowca rodziny Soczołowskich (pozyskano także duże środki z innych źródeł).

Obecnie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami jest w trudnej sytuacji. Jak mówi Tomasz Kuźnicki, na spotkaniu po 1 listopada będą ważyć się jego losy.

Będziemy rozmawiać o dalszej działalności, a ta nie będzie łatwa, bo chętnych do pracy na rzecz radomszczańskich zabytków jest coraz mniej. Większość członków towarzystwa to seniorzy, a nowych chętnych brakuje. W tej chwili nie mamy nawet skarbnika. Ostatnio funkcję tę pełniła pani Zofia Gzik, która niedawno zmarła - mówi Kuźnicki.

Jak dodaje, jeśli uda się przetrwać, Towarzystwo w pierwszej kolejności planuje (wspólnie z zarządcą cmentarza) częściowo zmodernizować lapidarium na Starym Cmentarzu. W planach jest budowa chodnika i uporządkowanie części nagrobków.

Zobacz też: