Do wybuchu gazu doszło w nocy z soboty na niedzielę (9/10 września) przy placu 3 Maja 2 w Radomsku, zgłoszenie o zdarzeniu strażacy otrzymali jednak dopiero w niedzielę rano około godz. 7.50. Jeden z mieszkańców zauważył uszkodzenia przybudówki do kamienicy i zadzwonił po strażaków.
- Przy drzwiach wejściowych widać było popękany tynk, uszkodzony był także stropodach - opowiada kpt. Artur Bartosik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku.
Po przybyciu na miejsce strażaków okazało się, że w pomieszczeniu mieszkalnym znajduje się poparzony 51-letni mężczyzna. Poszkodowany opowiedział, że kiedy około 3 w nocy chciał zapalić papierosa doszło do wybuchu gazu, który najprawdopodobniej ulatniał się z butli znajdującej się przy kuchence gazowej. - Mężczyzna ugasił palący się koc i położył się spać. 51-latek, który był pod wpływem alkoholu, z poparzeniami II stopnia głowy i rąk został przewieziony do szpitala - informuje kpt. Artur Bartosik.
Na miejsce przybył także inspektor nadzoru budowlanego, który wyłączył lokal z użytkowania. Swoje czynności prowadził też prokurator; ten zlecił badania, które dadzą odpowiedź na pytanie, co było przyczyną rozszczelnienia butli, czy nastąpiła jakaś awaria czy może butla była nieodpowiednio użytkowana.
Zobacz także: Wybuch gazu w Łodzi. Nocna ewakuacja bloku
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?