Wypadek na DK 91 koło Radomska. W Gomunicach zderzyły się motocykl i samochód osobowy. 2 osoby ranne

Do wypadku doszło w niedzielę (9 maja) około godziny 14.05 na DK 91 między Radomskiem a Kamieńskiem. W Gomunicach motocykl zderzył się z samochodem osobowym.

Jak informuje komisarz Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku, ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że motocyklista prawdopodobnie wyprzedzając ciąg pojazdów najechał na tył opla astry, który właśnie skręcał w lewo. Jak ustalili policjanci, 67-letni kierujący oplem nie upewnił się dostatecznie, czy może bezpiecznie wykonać taki manewr.

W wyniku zdarzenia obrażeń doznał 22-letni motocyklista oraz 19-letnia pasażerka motocykla. 19-latkę do łódzkiego szpitala przetransportowało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, w szpitalu pozostał również 22-latek. Kierujący astrą po opatrzeniu został zwolniony do domu - mówi rzeczniczka radomszczańskiej policji.

Osoby jadące motocyklem to mieszkańcy powiatu radomszczańskiego, a małżeństwo z astry mieszkają w Zduńskiej Woli. Od obu kierowców została pobrana krew do badań. Policjanci ustalili, że 22-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem, którym się poruszał.

Po wypadku droga była całkowicie zablokowana przez ponad trzy godziny. Policjanci zorganizowali objazdy.

Policjanci z Radomska przypominają, że użytkownicy jednośladów w zderzeniu z samochodem zwykle nie mają szans na wyjście z takiej sytuacji bez szwanku. Każdy, kto wsiada na motocykl, powinien sobie uzmysłowić, że wysokie ryzyko utraty życia i zdrowia jest przede wszystkim pochodną niebezpiecznych zachowań.

Motocyklista przekraczający dopuszczalne prędkości, kierujący bez uprawnień, czy jadący slalomem pomiędzy pojazdami nie daje szans kierowcom samochodów na ich dostrzeżenie - mówi kom. Wlazłowska.

Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek na drogach, ale też o kulturę.