Pijany kierowca wjechał w przystanek. Do wypadku doszło w poniedziałek, 2 września, na ulicy Strzałkowskiej w Radomsku. Około godziny 16.15 kierujący daewoo matizem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w przystanek, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Przybyli na miejsce policjanci dzięki pomocy świadków ustalili dane pojazdu i udali się do domu jego właściciela.
Na posesji znaleźli uszkodzone daewoo, ale w domu zastali tylko żonę kierowcy. Gdy ten w końcu się pojawił, przyznał się do spowodowania wypadku na ulicy Strzałkowskiej. Okazało się, że 72-letni mieszkaniec Radomska jest pijany. Badanie wykazało 1,6 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyźnie pobrano także krew do badania, które wykaże w jakim stanie był w chwili zdarzenia.
Mężczyzna najprawdopodobniej odpowie za kierowanie pojazdem będą pod wpływem alkoholu, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka kara grzywny.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?