MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wysokość pensji prezydent Radomska rozgrzała miejskich radnych

Jacek Drożdż
Sesja rady miejskiej była bardzo gorąca, radni zdecydowali m.in. o obniżeniu pensji Anny Milczanowskiej
Sesja rady miejskiej była bardzo gorąca, radni zdecydowali m.in. o obniżeniu pensji Anny Milczanowskiej fot. Jacek Drożdż
Od kilku dni pensja prezydent Anny Milczanowskiej jest niższa o 800 zł. Teraz wybrana na drugą kadencję Milczanowska będzie zarabiać 8,8 tys. zł brutto.

- Negatywnie oceniamy jej działalność w ostatnich czterech latach - uzasadniał Jerzy Słowiński, były prezydent Radomska, który pięć lat temu zarabiał na tym stanowisku około 11 tys. zł.

Głosowanie nad wysokością wynagrodzenia Anny Milczanowskiej poprzedziła długa dyskusja nad sprawozdaniem zdziałalności prezydenta. Przedpodjęciem uchwały wprowadzono również punkt pozwalający radnym na interpelacje i zapytania. Zmian w porządku obrad domagali się radni z koalicji PO-PiS-RdR.

Oponenci Milczanowskiej, głównie były prezydent Jerzy Słowiński i jego były zastępca Jarosław Ferenc pytali o kondycję miejskich spółek, budowę bocznicy kolejowej do strefy ekonomicznej, uzasadnienie budowy wiaduktu na planowanej obwodnicy. Chcieli wiedzieć także, dlaczego miasto nie przejęło PKS...

Z propozycją obniżenia prezydenckiego wynagrodzenia wystąpił Jacenty Olszewski (PiS), były członek rady nadzorczej MPK (stracił stanowisko, gdy runęła niepisana koalicja FSG z PO i PiS). I tym zapoczątkował gorącą debatę. - Naszą decyzję uzasadniamy wątpliwościami co do nadzoru właścicielskiego nad miejskimi spółkami - wyjaśniał.

Nie wszystkich przekonał. - Ustalamy przecież wynagrodzenie na przyszłą kadencję. Tak propozycji obniżki nie można uzasadniać - argumentowała Edyta Sapis z FSG.

Radni Forum sugerowali, by pensja nowo wybranej prezydent pozostała na niezmienionym poziomie 9,6 tys. zł. Taką propozycję zgłosił Jacek Gębicz (PiS), przewodniczący rady miejskiej. - Anna Milczano-wska dostała mandat zaufania, a jej wynagrodzenie było i tak niższe od pensji byłego prezydenta o 1,2 tys. zł - mówił Zbigniew Piechowicz.

Na radnych koalicji te wywody nie zrobiły wrażenia. - Prezydent Milczanowska nie we wszystkich sprawach jest zorientowana. W naszej ocenie nie jest dobrym menadżerem - stwierdził Jarosław Ferenc.

Nie wszystkich przekonał. - Uważam, że chcecie sponiewierać i upokorzyć panią prezydent - nie wytrzymał Arkadiusz Ciach (SLD). - Jesteście przeciwko wyborowi społeczeństwa, bo to ludzie ją wybrali, wbrew wam.

Koalicjanci ostatecznie przeforsowali swoją propozycję. Za jej przyjęciem głosowało 10 osób, osiem było przeciw, dwie się wstrzymały.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Papszun ponownie trenerem Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto