Szybkimi krokami nadciąga zima, nic więc dziwnego, że radomszczanie coraz częściej zerkają na kaloryfery. A te robią się z dnia na dzień cieplejsze - w dużej mierze dzięki pracy załogi Zakładu Ciepłowniczego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o w Radomsku. Chętnych na "miejskie" ciepło w naszym mieście cały czas przybywa.
Zakład Ciepłowniczy co roku przyłącza do swej sieci nowych użytkowników. Nie inaczej było i w tym roku. Największa inwestycja prowadzona jest w dzielnicy Bugaj. Prace dobiegają właśnie końca.
- Projekt ten obejmuje wykonanie sieci ciepłowniczej wraz z odtworzeniem nawierzchni ulicznej, od istniejącej sieci w rejonie II Liceum Ogólnokształcącego do budynków mieszkalnych zlokalizowanych przy ulicach Bugaj, Szkolnej, Przyszkolnej, Jachowicza, Ściegiennego oraz Niecałej - wyjaśnia Jacek Nowak, kierownik radomszczańskiego Zakładu Ciepłowniczego. - Długość sieci ciepłowniczej wyniosła 1294 metrów, do tego należy doliczyć około 30 przyłączy o długości 400 metrów. Głównym celem tej inwestycji jest poprawa czystości powietrza oraz propagowanie działań z zakresu ochrony środowiska, chodzi o redukcję emisji pyłu zawieszonego (PM10).
Ta inwestycja była możliwa dzięki pozyskaniu przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Radomsku pieniędzy z unijnych funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego.
W tym roku udało się wybudować jeszcze około 400 m sieci i przyłączy ciepłowniczych w ulicy Wyszyńskiego, tam miejskie ciepło dotrze do ośmiu odbiorców. Prowadzone są również prace od Krakowskiej do Starej Drogi i wzdłuż tej drugiej ulicy. - To jeden z etapów, obejmujący fragment Starej Drogi. Długość sieci i przyłączy wyniesie około 1000 metrów. Te inwestycję zakończymy w przyszłym roku - zapewnia kierownik Zakładu Ciepłowniczego.
Oprócz tego powstało kilka przyłączy w miejscach, gdzie sieć już istniała, ale domy się do niej dotychczas nie podłączały. Tak było na ul. Słonecznej, Pustej, Rolnej, Nowej... Miejska ciepłownia ogrzewa także pawilony handlowe przy Tysiąclecia i Piastowskiej - to także tegoroczna inwestycja. Pieniądze na nie pochodzą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi oraz ze środków Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej.
Skąd bierze się popularność "miejskiego" ciepła?
- Koszty ogrzewania domów przez nas są zbliżone lub tylko nieco wyższe od kosztów opalania węglem. A wygoda i komfort są nieporównywalne. Dlatego coraz więcej mieszkańców chciałoby przyłączyć się do sieci - zauważa Jacek Nowak. - Niestety, nie zawsze jest to możliwe, bo nie jesteśmy w stanie wszędzie dotrzeć. Z różnych powodów: zbyt dużych odległości od istniejącej sieci, by rozprowadzić ciepło na całe miasto, ograniczają nas finanse... Poza tym liczba chętnych do podłączenia znacznie przewyższa nasze możliwości. Koncentrujemy się więc na tych rejonach, które położone są najdogodniej w stosunku do istniejących sieci.
Warto dodać, że w tym roku Zakład Ciepłowniczy więcej uwagi może poświęcić budowie sieci dzięki temu, iż wcześnie zadbał o modernizację kotłowni (PGK na prace przeznaczyło ponad 3 mln złotych, zamontowano jeden nowy kocioł). Ale już w kolejnych latach trzeba liczyć się ze sporymi wydatkami: chodzi o dostosowanie emisji spalin do nowych norm, które będą obowiązywać od 2016 roku. a
Garść statystyki
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej eksploatuje ponad 30 km ciepłociągów. Większość, ponad 17 km, wykonana jest metodą nowoczesną, w tzw. preizolacji.
Najwięksi odbiorcy energii cieplnej to budownictwo mieszkaniowe, budynki użyteczności publicznej oraz przemysł.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
