Wprawdzie w tym roku w powiecie radomszczańskim są tylko dwa kąpieliska, gdzie czuwacie nad bezpieczeństwem wypoczywających, ale na brak pracy chyba nie narzekacie?
- Chcemy wszystkim zapewnić bezpieczeństwo nad wodą, takie jest nasze zadanie.
Gdyby każdy kąpiący wykazał minimum zdrowego rozsądku, mniej byłoby chyba niepotrzebnych nerwów i stresu.
- Ze zdrowym rozsądkiem nie jest najlepiej. Często odczuwamy wrażenie, że wiele osób na własne życzenie igra ze śmiercią, a nasze apele i uwagi ostentacyjnie lekceważy.
Może są tacy, którzy czują się "jak ryba w wodzie"?
- Tak może czuć się tylko ryba, człowiek nie ma skrzeli, więc zalecałbym zawsze ostrożność i rozwagę.
Główne grzechy wypoczywających nad wodą to…
- Bezmyślność, alkohol, i brawura. Skok nawet do płytkiej wody po kilku godzinach leżakowania, bez schłodzenia organizmu, to zawsze ryzyko szoku termicznego, zatrzymania akcji serca i w konsekwencji - śmierć. Alkohol to kolejne bardzo poważne zagrożenie. Bardzo wiele osób wypoczywających decyduje się na kąpiel po alkoholu. Zwrócenie uwagi, czy próba odholowania takiego delikwenta do brzegu często kończy się awanturą wszczynaną przez "podpitą" osobę. W takich przypadkach mamy możliwość wezwania policji. My nikomu nie chcemy uprzykrzać wypoczynku, nad wodą dbamy tylko o bezpieczeństwo kąpiących, a tak trudno to wielu osobom zrozumieć. Trudno nie reagować, gdy ktoś chwiejnym krokiem wchodzi do wody.
Czego życzyłby Pan wszystkim na drugi miesiąc wakacji?
- Oczywiście - pięknej pogody a nad wodą - zdrowego rozsądku i wyobraźni.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?