Sporo dzieje się w radomszczańskim PiS. Głośno mówi się o usunięciu z partii Krzysztofa Maciejewskiego, posła dwóch kadencji... Tymczasem on sam twierdzi, że jest zdziwiony tymi informacjami. - Nic mi nie wiadomo o tym, żebym miał być wykluczony z PiS. Nie ma na to żadnego dokumentu. Jestem nadal przewodniczącym zarządu powiatowego - uważa były poseł.
Inne zdanie mają obecni posłowie PiS z naszego okręgu. - Kto zdecydował się na przejście do Solidarnej Polski, automatycznie jest wykreślony z partii - twierdzi Robert Telus, opoczyński poseł PiS.
Telus przyznaje jednak, że bardzo dobrze współpracowało mu się z Maciejewskim i nie zamierza zrywać z nim kontaktów. - Mam nadzieję, że tak będzie nadal i unikniemy sporów - dodaje.
To właśnie kontakty z Solidarną Polską, stowarzyszeniem utworzonym przez działaczy PiS, którzy zdecydowali się opuścić szeregi partii, miały przynieść kłopoty Maciejewskiemu. On sam nie ukrywał swojej sympatii do "rozłamowców". Liczył się z możliwością usunięcia z PiS. I nadal się z tym liczy. - Polityka nie jest moim całym życiem - twierdzi jednak.
Maciejewski podkreśla, że nadal jest przewodniczącym zarządu, tymczasem pojawiła się inna interpretacja ostatnich wydarzeń. Nieoficjalna, ale, jak podkreślają nasi rozmówcy, realna: członkowie PiS, którzy sympatyzują z SP są wyłączeni z partii, więc zarząd powiatu już nie istnieje. Wyznaczony zostanie nowy pełnomocnik powiatowy PiS, który będzie dysponował uprawnieniami zarządu i będzie pełnił władzę do czasu wyborów nowych władz powiatowych. Sytuacja ma wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni.
Taki scenariusz wcale nie jest niemożliwy, tym bardziej, że sprawa wyszła już poza nasze miasto. Dariusz Seliga, przewodniczący rady regionalnej PiS w rozmowie z Radiem Łódź stwierdził, że sprawa Radomska rzeczywiście wyjaśni się najprawdopodobniej w najbliższym tygodniu.
Pozostaje jeszcze pytanie, kiedy PiS przeprowadzi wybory swych władz w powiecie? Okazuje się, że nieprędko, bo dopiero po partyjnych wyborach w naszym okręgu. Ich dokładna data nie jest znana, ale mówi się o lutym, marcu.
Wielu radomszczan zastanawia się, czy w walkę o fotel szefa zarządu powiatowego włączy się Witold Witczak, radny wojewódzki PiS, rywal Krzysztofa Maciejewskiego w ostatnich wyborach parlamentarnych. Witczak tonuje jednak nastroje.
- Jest za wcześnie na jakiekolwiek dywagacje - mówi.
Maciejewski w SP?
- Uważam, że usuwanie z PiS ludzi związanych z Solidarną Polską to polityczny błąd - podkreśla i podtrzymuje swe zdanie Krzysztof Maciejewski.
Kilkanaście dni temu w rozmowie z nami tłumaczył swoją sympatię do Solidarnej Polski. - Bliska jest mi idea myślenia o Polsce ludzi, którzy utworzyli to stowarzyszenie. Będę popierał każdą inicjatywę, która będzie służyć poprawie życia Polaków.
Solidarna Polska chce wymóc dyskusję na władzach partii o przyszłości Polski - wyjaśniał. - Ludziom z SP idee PiS są bliskie, wyznają wartości chrześcijańskie, popierają społeczną naukę kościoła, mocno chcą zająć się rodziną, wspomagać przedsiębiorców, a mając klub parlamentarny mogą wpływać na decyzje dotyczące Polski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?