Zniszczył rower, bo nie podobało mu się, że jeździ po "jego" skateparku

Policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca Radomska, który zniszczył rower innego radomszczanina. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (21 października) około godz. 17. w skateparku przy ulicy Leszka Czarnego.

Z ustaleń policji wynika, że młody radomszczanin został przywieziony do skateparku przez ojca, miał sobie pojeździć na rowerze. Na miejscu spotkał grupę młodzieży, wśród której znalazł się agresywny 22-latek. Mężczyźnie nie spodobało się to, że ktoś inny chce jeździć po skateparku, zabrał rower i rzucił o ziemię. Gdy po syna wrócił ojciec, 22-latek chciał zapłacić na szkody 100 zł. Straty były jednak większe i sprawę zgłoszono na policję.

Okazało się, że 22-latek był pijany, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Wczoraj czekał na przesłuchanie w policyjnym areszcie.
- Za uszkodzenie mienia grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pobawienia wolności - mówi podinsp Wojciech Auguścik z KPP w Radomsku.