Zbarzewo, obok Włoszakowic i Wielichowa zaprezentowało najciekawszy scenariusz spotkania z żużlowcami z Leszna. Sala wiejska w tej miejscowości wypełniła się po brzegi. Gospodarze spotkania przygotowali występy artystyczne, konkurs strażacki, niecodzienny pokaz mody. Fani ze Zbarzewa wykazali się też znajomością tematu, zadając pytania zawodnikom oraz trenerowi Romanowi Jankowskiemu.
Z pytań, które padły z widowni dowiedzieliśmy się, że zarówno Piotr Pawlicki, jak i Janusz Kołodziej chcieliby powrócić do Grand Prix
- Będzie Złoty Kask, więc będzie taka szansa - przyznał Piotr Pawlicki. - Nim wrócę muszę wiedzieć, że podołam. Nad niektórymi rzeczami muszę popracować. Nie chcę wchodzić do Grand Prix, by za chwilę z niego spaść. Nie byłem wystarczająco dobry, by załapać się do ósemki - przyznał z rozbrajającą szczerością Janusz Kołodziej.
Na koniec spotkania na żużlowców czekała niespodzianka w postaci okazałego tortu, oczywiście z logo klubu. Nie zabrakło wspólnych zdjęć, rozmów i autografów od żużlowców.
Kolejne, trzecie i ostatnie takie spotkanie zaplanowane jest na najbliższy piątek, 24 stycznia. Wówczas "biało-niebiescy" odwiedzą Wielichowo.
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?