Duży niepokój związkowców wywołały ostatnie decyzje zarządu powiatu i byłego pełniącego obowiązki dyrektora szpitala Jacka Cykowskiego. O ,,złej sytuacji” szpitala chcą rozmawiać z władzami powiatu, dlatego zaprosili je na spotkanie.
- Doktor Cykowski zrezygnował z powodów osobistych? Z jakich to powodów osobistych nie mógł być naczelnym dyrektorem, a został zastępcą ds. medycznych... po kilku dniach pracy? - pyta Anna Kaurzel, szefowa radomszczańskiej Solidarności i sugeruje, że przyczyna rezygnacji mogła leżeć w braku kwalifikacji albo niewystarczającego stażu pracy na kierowniczym stanowisku. - Przecież starostwo ma służby prawne, które powinny to sprawdzić. To zamieszanie świadczy źle tylko o zarządzie.
Władze powiatu tych doniesień komentować nie chcą.
- Zmiana na stanowisku spowodowana była złożeniem przez dr. Cykowskiego rezygnacji z powodów osobistych - powtarza Arkadiusz Szczegodziński, rzecznik starostwa. - Zarząd szanując tę decyzję przyjął rezygnację. Równocześnie w celu zapewnienia prawidłowego funkcjonowania szpitala na stanowisko powołano Marię Jankowską.
Drugim tematem, jaki chcą poruszyć związkowcy, są podwyżki dla pracowników. Po tym jak podwyżki dostały pielęgniarki, o swoje upomnieli się też lekarze i pozostały personel, m.in. rehabilitanci, diagności, pracownicy obsługi i administracji...
Anna Kaurzel zwraca uwagę także na nieużyteczny szpitalny sprzęt. - Co z tego, że szpital wykazuje zyski, jak dyrekcja nie spełnia swoich podstawowych zadań i sprzęt medyczny nie jest serwisowany - mówi.
Spotkanie zaplanowano na 22 marca.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?