Policjanci pod nadzorem prokuratury badają okoliczności śmierci 51-letniej kobiety, której ciało w niedzielne przedpołudnie (11 kwietnia) wyłowiono z Pilicy w Przedborzu.
Przypomnijmy, ciało zaplątane w konary zauważył wędkarz, to on wezwał policję. Przybyli na miejsce policjanci dzięki pomocy strażaków wydobyli zwłoki na brzeg. W ciągu kolejnych godzin funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku ustalili, że dzień wcześniej kobieta razem ze znajomymi imprezowała nad brzegiem Pilicy, wspólnie spożywali alkohol. Z zeznań świadków wynikało, że w pewnym momencie została ona sama ze swoim partnerem. Funkcjonariusze zatrzymali 45-letniego mieszkańca Przedborza, który był kompletnie pijany.
Mężczyzna we wtorek (13 kwietnia) został doprowadzony do prokuratury, gdzie złożył zeznania. 45-latek, który w dniu zdarzenia był upojony alkoholem, powiedział że niczego nie pamięta. Prokurator zwolnił mężczyznę do domu.
Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Jak wyjaśnia kom. Aneta Wlazłowska z radomszczańskiej policji, być może odpowiedź na pytanie, co się wydarzyło da sekcja zwłok kobiety oraz ustalenia biegłych. Badania wskażą, w jakim stanie trzeźwości była poszkodowana, czy odniosła jakieś obrażenia i co było bezpośrednią przyczyną śmierci.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?