W poniedziałek, 3 kwietnia, tuż przed północą policji z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Radomsku zainteresowali się losem starszego mężczyzny, który w tak późnych godzinach spacerował po mieście.
- Jak się okazało, 80-letni mężczyzna przez kilka godzin spacerował ulicami miasta, aż w końcu stracił orientację. Był zmarznięty i wyraźnie zestresowany sytuacją, że nie może trafić do domu. Mundurowi bez zastanowienia zabrali seniora na pokład radiowozu i w trakcie rozmowy ustalili, gdzie mieszka – relacjonuje asp. Agnieszka Kropisz z KPP w Radomsku.
W mieszkaniu czekała żona, która potwierdziła, że mąż kilka godzin wcześniej wyszedł na spacer i do chwili obecnej nie powrócił. W tym czasie w mieszkaniu pojawił się syn starszego mężczyzny. Zaniepokojony długą nieobecnością taty, zaczął poszukiwania na własną rękę. Domownicy nie kryli radości z odnalezienia 80–latka.
- „Służyć ludziom – obowiązek i przywilej” to hasło, które każdego dnia z dumą jest wypełniane przez każdego policjanta. Dla takich chwil warto pomagać, by móc zobaczyć uśmiech na twarzy choćby jednego człowieka – dodaje Agnieszka Kropisz.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?