Czy w okolicach Radomska - między Radomskiem a Kamieńskiem - powstanie jeszcze jeden węzeł autostrady A1? Z taką inicjatywą wyszedł prezydent Radomska, który we wtorek na spotkanie w tej sprawie zaprosił wszystkich wójtów z terenu powiatu radomszczańskiego. Jak tłumaczy prezydent, nowy węzeł dałby szansę rozwoju dla gmin w kontekście rozbudowy strefy inwestycyjnej w Radomsku oraz utworzenia stref w innych gminach. Rozwiązałby też część problemów z komunikacją w mieście i jego okolicach.
- Po oddaniu do użytkowania autostrady A1, wydaje nam się konieczne wybudowanie drugiego węzła, nazwanego roboczo Radomsko-Północ, ponieważ dla powiatu radomszczańskiego posiadanie tylko jednego węzła powoduje utrudnienia komunikacyjne – zauważa prezydent Jarosław Ferenc. - Radomsko się intensywnie rozwija, rozbudowuje strefę inwestycyjną, a nowe strefy w gminach ościennych są już tworzone. To generuje zwiększenie ruchu. Po oddaniu obwodnicy miasta Radomska, co ma nastąpić za około 5 lat, ważne jest, aby powstał węzeł, który byłby alternatywnym dojazdem do autostrady, z którego korzystałyby także inne gminy. Zbliżone wielkością do Radomska inne miasta w Polsce mają co najmniej dwa węzły. Z punktu widzenia rozwoju miasta, ale także całego powiatu radomszczańskiego budowa drugiego węzła jest korzystna, tym bardziej że obecnie, gdy nie ma potrzeby budowy punktów poboru opłat węzły nie muszą być rozbudowane – dodaje.
Pomysł budowy nowego węzła poparł obecny na spotkaniu wicestarosta radomszczański Jacek Gębicz.
- Zarząd Powiatu Radomszczańskiego pozytywnie ocenia inicjatywę powstania nowego węzła na autostradzie A1, co oczywiście zwiększyłoby atrakcyjność Radomska – podkreśla wicestarosta Jacek Gębicz. - Zdajemy sobie sprawę, że na początku musi być zgoda wszystkich gmin ościennych, głównie tych, na które ten węzeł będzie oddziaływał. Doceniamy tę inicjatywę i będziemy ją wspierać.
Według pierwotnego założenia węzeł mógłby znaleźć się na wysokości Stobiecka Szlacheckiego lub między Stobieckiem a Dobryszycami. A więc głównymi zainteresowanymi będą na pewno gminy Ładzice, Dobryszyce i Lgota Wielka.
- Z perspektywy gminy Lgota Wielka jak najbardziej taki węzeł jest wskazany – stwierdza wójt gminy Lgota Wielka Kamil Barda. - Patrzymy tutaj przede wszystkim na to co było wcześniej, czyli węzeł w Stobiecku Szlacheckim. Mieszkańcy mieli wtedy najkrótszą drogę do autostrady. Spotkamy się teraz z gminami Ładzice i Dobryszyce, aby ten temat przeanalizować. Myślę, że węzeł gdzieś w pobliżu Stobiecka Szlacheckiego byłby najkorzystniejszy. Ze swojej strony wyrażam poparcie dla tego pomysłu.
Do realizacji zadania na pewno jeszcze długa droga. Jak mówi prezydent Radomska, węzeł mógłby powstać najwcześniej za 7 lat, po wybudowaniu obwodnicy miasta i odpowiednim przygotowaniu lokalnej infrastruktury drogowej. Warto jednak już teraz rozpocząć starania w ministerstwie. Prezydent wspólnie z samorządowcami z powiatu chce wystąpić do ministra o sporządzenie studium wykonalności, czyli o określenie tego, czy realizacja takiego pomysłu jest w ogóle możliwa. Dlatego wkrótce odbędzie się robocze spotkanie z wójtami gmin, na które węzeł miałby bezpośrednio oddziaływać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
