Będzie ograniczenie sprzedaży alkoholu w Radomsku? Z wnioskiem o takie rozwiązanie wystąpił jeden z radnych. Władze miasta o zdanie postanowiły zapytać mieszkańców.
Czy uzasadnione jest wprowadzenie na terenie Radomska zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach nocnych? - pytają mieszkańców władze Radomska. Przed takim dylematem samorządy stanęły po tym, jak weszła w życie nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Samorządy mają 6 miesięcy na dostosowanie miejscowego prawa do zmian wprowadzonych ustawą.
Oto wyniki ankiety, którą przeprowadzono w Radomsku w dniach od 16 kwietnia do 30 kwietnia. Pytania dotyczyły nocnej sprzedaży alkoholu i zakazu spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Radomszczanie mogli wyrazić swoje zdanie w formie elektronicznej na stronie www.radomsko.pl lub wrzucić wypełniony formularz do skrzyni w ustawionej w Urzędzie Miasta.
WYNIKI
1. Czy uzasadnione jest na terenie Radomska wprowadzenie zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w godzinach nocnych?
TAK (w godz. 22.00 - 6.00) - 133 głosy
TAK (w godz. 24.00 - 5.00) - 66 głosów
NIE - 292 głosy
2. Czy jesteś za ograniczeniem liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych?
TAK - 182 głosy
NIE - 307 głosów
3. Czy należy wprowadzić odstępstwo od zakazu spożywania napojów alkoholowych w miejscu publicznym?
TAK - 274 głosy
NIE - 213 głosów
Zakazywać czy nie?
Wśród samorządowców zdania jak zawsze są podzielone.
- Nie powinniśmy stwarzać mieszkańcom zbyt wielu barier i ograniczeń. Myślę, że zasady sprzedaży alkoholu funkcjonują w naszym kraju dobrze, a jeżeli będziemy ograniczać tę sprzedaż pojawi się szara strefa. Przecież chodzi nam o to, by sprzedaż trunków odbywała się w cywilizowany sposób, a nie w szarej strefie - mówi prezydent Radomska Jarosław Ferenc.
Nie zgadzają się z nim m. in. przedstawiciele PiS, np. radny Andrzej Kucharski. - Samorząd nie może rozpijać społeczeństwa - przekonuje Kucharski. - Zezwalając na sklep z alkoholem na roku niemal każdej ulicy to właśnie robimy. Uważam, że ograniczona powinna być zarówno nocna sprzedaż alkoholu jak i liczba punktów, gdzie można dostać trunki. Wręcz za kuriozum uważam sprzedawanie alkoholu na stacjach benzynowych!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?