Do Sądu Rejonowego w Radomsku wróciła sprawa byłego prezydenta miasta Jerzego Słowińskiego, obecnie radnego miejskiego. Prokuratura zarzuca mu złamanie prawa wyborczego, zdaniem oskarżenia miał nie przyznać się w oświadczeniu lustracyjnym do współpracy z organami bezpieczeństwa.
Sprawa już raz w sądzie była, ale została z niego cofnięta. Kolejny akt oskarżenia sporządzony przez radomszczańską prokuraturę wpłynął do sądu pod koniec listopada.
- Prokuratura twierdzi, iż w okresie od października do listopada 2010 roku, przed wyborami samorządowymi, oskarżony złożył do Miejskiej Komisji Wyborczej nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne - wyjaśnia Szczepan Stawczyk, przewodniczący VI wydziału karnego w Sądzie Rejonowym. - Jerzy S. oświadczył w nim m.in., że w okresie od 22 lipca 1944 do 31 lipca roku 1990 nie był współpracownikiem organów bezpieczeństwa, podczas gdy ze zgromadzonych dokumentów wynika, że taką współpracę podjął.
Zapis, że kandydat nie współpracował "ze służbami" znalazł się w obwieszczeniu wyborczym. Kodeks karny mówi o użyciu podstępu "celem nieprawidłowego sporządzenia listy wyborczej". Za taki czyn grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że sprawa trafiła do sądu po raz pierwszy w ubiegłym roku. Z identycznym zarzutem. Akt oskarżenia został jednak cofnięty do prokuratury w celu uzupełnienia postępowania przygotowawczego. Prokuratura złożyła wówczas zażalenie na decyzję radomszczańskiego sądu, ale Sąd Okręgowy w Piotrkowie jej nie uznał. Sprawą zajęła się więc ponownie prokuratura.
Na jakiś czas sprawa została zawieszona. Wyjaśnieniem kwestii oświadczenia lustracyjnego zajmowało się w tym czasie Oddziałowe Biuro Lustracyjne łódzkiego oddziału IPN. W październiku prokurator, mając dokumenty z IPN, podjął zawieszone postępowanie i uznał, że są podstawy do wniesienia aktu oskarżenia.
Zapytaliśmy w Instytucie o wyniki postępowania w sprawie Jerzego Słowińskiego. Okazało się, że tamtejsi prokuratorzy nie znaleźli podstaw do skierowania sprawy do sądu lustracyjnego.
- To znaczy, że oświadczenie lustracyjne byłego prezydenta jest zgodne z prawdą - poinformował prokurator IPN.
Data pierwszej rozprawy w sądzie jeszcze nie została wyznaczona. Prawdopodobny termin to koniec lutego lub początek marca przyszłego roku.
Jerzy Słowiński w rozmowie z nami stwierdził, że sprawa i tym razem zostanie przez sąd odrzucona. - Nic się w tym akcie oskarżenia nie zgadza. To jest szukanie dziury w całym... Podchodzę jednak do tego spokojnie - mówi.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?